Jest mi niezmiernie miło ogłosić moje trzecie Candy,
które potrwa do 21-go kwietnia!!!
Często piszecie do mnie w sprawie angielskich gazetek, że chcielibyście choćby raz je sobie pooglądać. Dlatego też to już chyba nie jako tradycja, że przedmiotem zabawy są dwie moje ulubione...
Ideal Home - numer kwietniowy, jeszcze świeżutki
oraz
Marcowe Country Living
Jeśli i Wy chcielibyście się z nimi bliżej zapoznać wystarczy tradycyjnie:
- zostawić komentarz pod tym postem,
- napisać o sobie choćby jedno zdanie, kim jesteście, co robicie, co jest Waszą pasją, talentem, coś co uważacie, że powinnam o Was wiedzieć, a czego jeszcze nie wiem :)
- podlinkowanie poniższego zdjęcia na Waszym blogu,
- osoby bez bloga mogą wkleić zdjęcie na swoim facebooku lub zostawić kontakt mailowy do siebie.
Życzę wszystkim powodzenia :)
...
Dziękuję za tyle miłych komentarzy pod ostatnim postem, cieszę się, że w jakiś pozytywny sposób mogłam na kogoś wpłynąć, zmusić do zatrzymania choćby na chwilkę, na refleksję...
Wielokrotnie mnie wzruszacie swoimi komentarzami. Czasami potraficie napisać jedno zdanie, które aż wmuruje mnie na moment.
Dziękuję, że potraficie się dzielić swoimi myślami, doświadczeniami tutaj na tym wygnankowym blogu!!!
Za każde słowo, każdego maila, za każde Wasze odwiedziny bardzo, bardzo dziękuję.
To Candy to też takie mini podziękowanie dla Was.
Pozdrawiam!!!
Kasia
Kasiu, staje w kolejce- 21 kwietnia to dzien Komunii Vicki - wiec moze nam szczescie dopisze!!!
OdpowiedzUsuńcalusy
ania
aha, niedoczytalam- Ania, kulturoznawca, mama i zona i typowy blizniak zodiakalny zyjaca potrzeba ciaglych zmian!!! Lubie gotowac,rysowac i malowac!!!
OdpowiedzUsuńjaaa!!!:)
OdpowiedzUsuńUps wysłało mi się nie całe..a więc staję do kolejki oczywiście no bo jakby inaczej? Coś o sobie hmm jak wiesz lubię robić coś z niczego a moją pasją jest ..masa solna i anioły:)
OdpowiedzUsuńHej, hej, i ja się chętnie zapisuję:)uwielbiam te gazetki i każdą jedną przegladam po tysiąc razy, bo za każdym razem coś innego w nich wypatrzę:) O sobie: Marta, mama, żona, lubiąca szukać w życiu drobnych radości i cieszyć się nimi, uwielbiam nadawać nowe życie starym przedmiotom, germanistka z zacięciem artystycznym hihi;)buziaki!!!!
OdpowiedzUsuńTo ja też stanę w kolejce, bo na pewno będzie długa :)
OdpowiedzUsuńa więc: kobieta-wodnik, również matka dwóch synów, kochająca od lat xxxx a od niedawna zakochana w pięciu drutach i kolorowych wełenkach :)
pozdrawiam wiosennie :)
nie lubię niczego wyrzucać,pięć razy pomyślę zanim coś kupię...bo może sama coś podobnego stworzę???...stąd chyba pomysły na wiele rzeczy ,które tworzę...z wielką ochotą na cukiereczek stoję i ja:)
OdpowiedzUsuńJestem następna,choć nie ostatnia.Lubie tu bywać-bo to ciepłe miejsce.A o mnie-mama 3 letniej Julii,żona swojego męża.Uwielbiam dom a najbardziej kuchnię,jedzenie-tak,ale najbardziej gotowanie dla bliskich-eksperymentuję.Od 3,5 lat na wyspie.Znak zodiaku strzelec.Lubię ciepło.Nie ma dnia żebym coś nie dłubała,sklejała,malowała,dla mnie zawsze za mało dnia,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne Candy!
OdpowiedzUsuńInspiracji nigdy dość wiec staje w kolejce do zabawy:))
Czego o mnie nie wiesz??? tego że mam 18 letnią córkę i sama czuje się na niewiele więcej lat:))
I może jeszcze to że zrobiłam wielki krok w kierunku ogromnej rewolucji w moim życiu:)
Patti
Ustawiam się w kolejce:)Wszystko o mnie na moim blogu:)) Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńJa lubię scrapować, lubię robić segregatory na przepisy i inne rzeczy typu kartki
OdpowiedzUsuńLubię też mieć ładnie w domku, poszukuję często starych rzeczy które można odnowić
a takie gazetki wręcz uwielbiam, jak je oglądam to się rozmarzam i dla mnie jest to czas relaksu :)
Pozdrawiam Was słonecznie :*
Witaj Kasiu, oczywiście ustawiam się w kolejce. Jestem romantyczna, chaotyczna, ciągle w biegu, lubię jazdę na rowerze, kwiaty wokół siebie (ale one nie lubią mnie), czekam niecierpliwie na wiosnę, bo zima nie jest moją ulubioną porą roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja, i ja!!!
OdpowiedzUsuńNo normalnie marzy mi się sam na sam z taką gazetką:)))
A co o sobie? Hmm...obawiam się, ze wszystko już o mnie wiesz:)))
Apetyczne te gazetki - chętnie ustawiam się w kolejce. To miłe, że chcesz kogoś nimi obdarować! Moją miłością jest chyba wszystko co spaja się na mój mały kawałek świata, gdzie ja i moi chłopcy wspólnie spędzamy czas. Co lubię, lubię dobre wiadomości, niebanalne rozwiązania, zwłaszcza nietypowe. Lubię wykorzystywac rzeczy w kompletnie innym celu niż podpowiada przeznaczenie. Nie da się tak napisać o sobie krótko, ale mam nadzieję, że z czasem damy się sobie lepiej poznać :D bo blog czytuję namiętnie :D
OdpowiedzUsuńZapisuje sie i ja :))
OdpowiedzUsuńGazetki ZAWSZE sa dobre ,no i zawsze sie tam cos ciekawego znajdzie.
O mnie.....
kocham kwiaty,wszystko co zielone ,a najbardziej brakuje mi na moim wygnanku mojej kwiaciarni...
Pozdrawiam:)
Witaj Kasiu !Ija staje w kolejce po te kolrowe gazetki sa przeurocze niesamowitą inspiracją można je przeglądać bez końca.No cóż chciałam kilka słów o sobie,chyba ja jedyna starsza koleżanka ,jestem mamą,babcią i osobą niepełnosprawną ale pełna wiary i wigoru życia ,haftuje,szyje uwielbiam gotować no i godzinami przegladać blogi między innymi Twój i uwierzmi jesteś częścią moich inspiracji !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do zabawy,oczywiście:))Czego o Mnie jeszcze Ci nie wiadomo hmmm....Chyba tego,że za szybko żyje he..Wszystko odbywa się w biegu,dosłownie:)I jeszcze jedno,uwielbiam szperać po sklepowych wyprzedażach he...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale wiosenne kolorki, piękne czasopisma, lubię, oj lubię bardzo i te kolory i te gazetki:) może los będzie dla mnie szczęśliwy :) lubię wszystko, co związane jest z szeroko pojętą "domowością", a te wydawnictwa doskonale się w to lubienie wpisują; serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSylwia:)
ale wiosenne kolorki, piękne czasopisma, lubię, oj lubię bardzo i te kolory i te gazetki:) może los będzie dla mnie szczęśliwy :) lubię wszystko, co związane jest z szeroko pojętą "domowością", a te wydawnictwa doskonale się w to lubienie wpisują; serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSylwia:)
Oj,chyba sporo z nas będzie miało chrapke na te gazetki;))Ja uwielbiam wnętrzarską prasę,a później co robię?Wycinam najciekawsze zdjecia i tematycznie wklejam do segregatorów,oczywiście w porządku tematycznym.Oczywiście reszty nie wyrzucam,bo co jakiś czas przeglądam i znajduje cos ciekawego jeszcze;))Ot,taki mój świr;))
OdpowiedzUsuńChętnie ustawię się po te cudne gazetki w kolejce:) a co o mnie hmmm.... uwielbiam tworzyc rózne rzeczy ( filcuję, szydełkuję, robię na drutach) uwielbiam zmieniać otoczenei wokół siebie dodatki, trochę zwariowana:) zapraszam na mojego bloga http://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/ i tutaj http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolorowe magazyny wnętrzarskie, więc ofc staję w kolejce!
OdpowiedzUsuńO sobie? Z zawodu anglistka, z zamiłowania też :-) A poza tym wszelkie robótki ręczne od dziecka były moja pasją:-) Pozdrawiam gorąco!!!
Oczywiście bardzo byś mnie uradowała tymi gazetkami:) Dlatego ustawiam się w kolejce;) Kto jestem:)? "Resocjalizatorka" z wykształcenia...:) I także w tym zawodzie pracuję:)Sprowadzam zabłąkane owieczki na dobrą drogę:) Trudna robota, ale warta grzechu;)
OdpowiedzUsuńPasjonatka urządzania swojego gniazdka;) Osoba ciesząca się życiem:) Przyszła mama;)
Z CHĘCIĄ PRZYGARNĘ,USTAWIAM SIĘ GRZECZNIE:)
OdpowiedzUsuńNIE LUBIE PISAĆ O SOBIE,ALE :
1.nie znoszę kłamstwa
2.tłum,gwar,hałas,to nie dla mnie
3.Nie stoję bezczynnie gdy dzieje się krzywda
obojętnie człowiekowi czy zwierzęciu
4.Jak sobie coś ubzduram chcę mieć to już ,zaraz,
natychmiast (często potem żałuję)
5.Robię kilka rzeczy na raz
6.Nie lubię nic nie robić
7.Nie znoszę kupować ciuchów,łażenie,wybieranie
mierzenie to dla mnie katorga,co innego buty
Oczywiście ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńCoś o mnie... uczę języka angielskiego więc gazetki będą super przydatne ;)
Pozdrawiam i zapraszam również od siebie na candy :)
Monika
Nie wiem co mogę napisać o sobie, zwłaszcza że wiem że czasem mnie odwiedzasz, więc zapewne wiesz że jestem duszą artystyczną, ale pewnie nie wiesz że uwielbiam angielskie i norweskie czasopisma wnętrzarskie, ale tylko trzy razy wpadły w moje ciekawskie łapki.
OdpowiedzUsuńOstatnio odkryłam w sobie nową pasję - dekorowanie mieszkania :-) i te gazetki jako kopalnia inspiracji bardzo by mi pasowały ;-). W ogóle uwielbiam oglądać piękne zdjęcia wnętrz. Ustawiam się w kolejce.
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło!
Monika/ Viva
http://made-by-viva.blogspot.com/
Kasiu bardzo chętnie przystanę i ja;))
OdpowiedzUsuńA co o mnie? bez cech charakteru bo o tym nie potrafię:) jestem mamą i żoną, póki co zajmuję się domem ale mam nadzieję że już niedługo;) zawodowo zajmowałam się marketingiem i callcenter a także pasjonowałam się stylizacją paznokci co ustąpiło miejsce m.in. szydełku;)
Ściskam Kasiu;*
Kasiu ustawiam się w kolejce:) ....i myślę co mam o sobie napisać...
OdpowiedzUsuńWiesz że lubię żyć kreatywnie, wiesz że lubię piękne wnętrza takie jak Twoje... ale czy wiesz że jestem strasznym łasuchem, lubię porządek, lubię spacery po zielonych łąkach, lubię ciszę i spokój, wzruszam się bardzo na widok cierpienia innych, kocham zwierzęta i największy skarb jaki mam w życiu to moja rodzinka, Basia:)
ale bym chciała dostać te gazetki... a coś o mnie czego nie wiesz ... hmmm
OdpowiedzUsuńchciałabym wyremontować mój niby salon i wstawić w nim żeliwny piec koronę... podłogi wycyklinować i pomalować na farbą dąb bielony żelowy... i żeby mój M. mniej h pracował a ja bym chociaż na pół etatu do pracy wróciła :))))
:P
p.s. o tym remoncie to nawet mój M. jeszcze nie wie :P
Chetnie bym to zrobila tylko nie mam pojecia jak podlinkowac tego bloga:)
OdpowiedzUsuńhej Kasiu słońce:) z miłą chęcią się ustawię po te gazetki, bo ja od nich uzależniona i już;)
OdpowiedzUsuńa co o sobie mogę napisać czego nie wiesz? hmmm
może to, że pokochałam emalię i kupuję ją namiętnie...zwłaszcza tą z Olkusza:)
buziaki
Ustawiam się w kolejce:-) Mhm... Czego o mnie nie wiesz... myślę, że wielu rzeczy, ponieważ się nie znamy :-) Mogę na pewno stwierdzić, że słabo znam angielski, ponieważ zawsze uczyłam się niemieckiego. Jestem jednak samoukiem i obecnie staram się nauczyć czegoś więcej, więc myślę, że te czasopisma byłyby dla mnie kolejną inspiracją do przyjrzenia się temu językowi :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ustawiam się pod chętnych gromadką i powiem tylko tyle, że wiem o sobie na tyle dużo na ile o sobie nie wiem. Ciężki temat, ale sama jestem dla siebie zagadką... (?). Milion myśli na minutę, chciałabym robić wszystko i zachwyca mnie to co robią inni jednocześnie wkurzając się na siebie, że nie potrafię odkryć co chcę robić i czego pragnę. Twój blog, trochę przybliżył mi sama siebie - dziękuję.
OdpowiedzUsuńCodziennie odkrywam się na nowo.
Pozdrawiam ciepło!
Proszę i mnie dopisać do listy chętnych.
OdpowiedzUsuńMam trzy długoletnie kochane "nałogi" - od 15 lat mężusia Mirusia, od 10 lat syneczka Kacpereczka i od 4 lat córeczkę Oleńeczkę, uwielbiam włóczęgi konne, próbuję się nauczyć gry na harmonijce ustnej, a poza tym lubię robić wiele rzeczy naraz i łapać wszystkie sroki za ogon.
Pozdrawiam
Ja również ustawiam się w kolejce i cierpliwie czekam, może szczęście się do mnie uśmiechnie. Ostatnio nawet oglądałam na allegro te czasopisma, jeszcze nie kupuję może wygram HI Hi HI.
OdpowiedzUsuńUściski Kasiu przesyłam
I ja ustawiam się w kolejkę :-)
OdpowiedzUsuńCo tu o sobie?
Jam troje dzieci Jasia, Kacperka i Emilkę i lubię jak kura domowa ;) piec, gotować, haftować szyć, czytać, jeździć na nartach, rolkach, permanentnie uczę się angielskiego;). Jestem technologiem odzieżowym, socjologiem, kierowcą autobusu i motoru (aktualnie jeżdżę tylko samochodem :))
Nie mam na to wszystko czasu bo lubię też odpoczywać, ale dzieci rosną i może w tej luce między wnukami odnowię kilka moich pasji.
Pozdrawiam, papa
Lubię te pisemka, więc staję. Raz w miesiącu idę na kawę do Empiku i zbieram z półki wszystkie ciekawe zachodnie pisma wnętrzarskie, żeby poprzeglądac :-). Najbardziej lubię francuskie Marieclare Maison (widziałam tez wydanie włoskie, nie wiem czy jest angielskie). O sobie to nie wiem co pisać poza tym, że mam pasję rękodzieła (choć z talentem gorzej) i przemeblowywania mieszkania. Moja praca nic nie ma wspólnego niestety z tym, czego strasznie żałuję. Pozdrawiam Cię serdeczniutko :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu! Banerek już zamieściłam. Wspaniałe Candy. Cieszę się tym bardziej, że gazetka Country Living marzyła mi się bardzo bo blogowa znajoma Susan Branch z nią współpracuje.
OdpowiedzUsuńA teraz o sobie. Dużo pewnie wiesz z bloga. Mam dwóch męża i synków Dominika i Nikusia. Mieszkamy na śląsku nie daleko Zawiercia także do Twojego rodzinnego miasta mamy w sumie nie daleko. Kilka lat temu odkryłam forum scrapbookingowe i tak zaczęła się moja przygoda z internetem. Później szukałam w necie haftowanych czapeczek na słoiki i tak znalazłam blogi wnętrzarskie. Pochłonęły mnie niesamowicie i cieszę się, że dzięki nim poznałam tyle wspaniałych kobiet. Twój blog jest dla mnie wielką inspiracją. Widzę, że dużo nas łączy. Obie mamy dwóch synków i podobne wartości.
Pozdrawiam Cię serdecznie i Twoją rodzinkę!
Iza
Kasiu chętnie wezmę udział w Twojej zabawie. Jestem na etapie szukania wszelkich inspiracji do nowego domu.
OdpowiedzUsuńCoś o sobie? Jestem inżynierem ds ochrony środowiska choć zawsze lubiłam książki, opowiadania i nie byłam umysłem ścisłym. Maturę zdawałam w Liceum katolickim i przez 3 lata mieszkałam w internacie. Stamtąd są moje największe przyjaźnie.
Lubie kawę z ekspresu i papierosy :)
Jak świeżutkie pisemka,to ja poproszę:)Od dziecka uwielbiałam wertować zachodnie katalogi.Wtedy w Polsce był kryzys i oglądanie gazet przywiezionych z zagranicy to było jedyne okno na świat.
UsuńJestem humanistka,mamą 2 synów.Ponieważ nastolatkowie nie podzielali moich zainteresowań,zaczęłam chodzić na kursy dekupażu,scrapbookingu,ostatnio broszki i biżutki!Z trzema facetami w domu kobieta musi mieć swój świat i zainteresowania.Dzięki pasjom poznaje się osoby podobne do Ciebie.Wtedy nareszcie czujesz się zrozumiana.Teraz jesteś Kasiu dla synków całym światem,ale zobaczysz jak szybko to się zmieni!
Poza upiększaniem domu,kocham ogrody.Na tarasie mogłabym spożywać posiłki od maja do września(niechby tylko pogoda na to pozwoliła!)Uwielbiam czytać i chodzić do teatru.Aaaa, w przeciwieństwie do innych kobiet nie cierpię kupować butów.Pozdrawiam serdecznie.
O rany,co z tym blogerem,najpierw mi ginie pół komentarza,a potem wpisuje jako odpowiedź.Kasiu,to oczywiście nie odpowiedź,tylko mój komentarz:))
OdpowiedzUsuńTak, tak nie przejmuj się kochana ;)
UsuńDziękuję za komentarz. Takie kursy i mnie by się przydały.
Witam serdecznie Kasiu :)
OdpowiedzUsuńJestem Twoją obserwatorką i chociaż nie mam bloga to mnie pewnie kojarzysz z deccoria.pl (pod profilem madziam7) :) z przyjemnością oglądam Twoje i Twojej rodzinki mieszkanko :))bardzo mnie inspiruje i zapewne nie tylko mnie :)) na co dzień jestem księgową a jak mam tylko chwilę czasu uciekam do wnętrz, przeglądania,szukania wszystkiego co we wnętrzu piękne, czasem tworzenia czegoś z niczego :)) a zbierać pomysły muszę bo przydadzą mi się na pewno-obecnie jestem z mężem na etapie budowy naszego małego domku. Pozdrawiam i ustawiam się w kolejce :) mail: magda.mka@op.pl
Bardzo fajnie, że dołączyłaś do zabawy :) Jasne, że kojarzę :)
UsuńWitaj Kasiu.Juz nie pamietam od jak dlugiego czasu do Ciebie na blog wchodze ,jednak zapisuje sie zadko poniewaz czasu mi nie starczalo.Mieszkalam w Anglii i dostep do netu mialam zaden,teraz juz w Polsce ,zaczelam wchodzic regularnie ale tak sie jakos skladalo ze pisalam tylko sporadycznie moze z dwa razy.Nazywam sie Ania i mieszkam w Czestochowie.Jestem z zawodu krawcowa ale jak to w obecnych czasach pracuje sie gdzie sie da ,teraz jestem opiekunka dwojki chlopakow 5 i 2 letniego.Ale ja nie o tym chcialam pisac .Od zawsze kocham rekodzielo zajmuje sie scrapbookingiem ,haftem ,szydelkuje,szyje i w zasadzie tez drutuje:)Pokochalam rowniez stylizowane lalki typu BJD.Jak widzisz wszechstronna jestem i naprawde nie umiem powiedziec co kocham naj ,jak sie znudze szydelkiem to szyje w miedzuczasie tworze kartki a na koniec hafciki ,Od niedawna uwielbiam stylizacje szczegolnie delikatne,prowansalskie style i shabby chic,postarzanie itd i powiec Ci Kasiu ze z zapamietaniem jakims latam po blogach i zachwycam sie i podpatruje co by tu mozna bylo w moim domku zmienic ,szukam inspiracji jednym slowem.A gazetki to kolejne moje zbieractwo bo jak mozesz sie domyslic do kazdego hobby mam tony rzeczy tzw .przydasiow:)
OdpowiedzUsuńA na candy wiec jak mozna to z radoscia stane i ja.
ania_reg@poczta.onet.pl
Bardzo miło mi jest Ciebie poznać :) Cieszę się, że dołączyłaś do zabawy!
UsuńJeszcze nigdy nie czytałam tych tytułów, więc z wielką chęcią się zapisuję.
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem, zastanawiałam się więc o czym mogłabym napisać i postanowiłam podzielić się z Tobą informacją, iż moją ogromna pasją są książki. Oprócz maniakalnego czytania (w autobusie, w kolejce do lekarza, a czasem nawet idąc chodnikiem :P), traktuję je jako ozdobę i eksponuję na regałach w salonie. Mamy ich w domu ok 450, nie wliczając książek synka, a jakieś 20 sztuk ciągle jest w obiegu u przyjaciół i rodziny.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Kasiu, chętnie poczytam i powzdycham nad wygraną :)
OdpowiedzUsuńDlatego dzielnie ustawiam się w kolejce...
Dużo można wyczytać z bloga o mnie ale nie to,że nasze życie to się tylko fotografia, to też podróże, te male i te duże, ostatnio najczęściej z domkiem na kółkach..
Zapraszam do mnie na wiosenne granie :)
Chętnie bym się ustawiła w kolejkę, ale gdybym wygrała, mogłoby to wygladać na jakieś konszachty. :))
OdpowiedzUsuńDlatego całusy Ci ślę i uściski
Ewa
Staję w ogonku po tą cudną lekturę :) o sobie mówić nie lubie bo wszytsko pokazuję w swoich papierowych ( i nie tylko ) pracach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj jak tu już tłoczno:)Ja też ustawię sie w kolejce i o sobie napiszę.Jest osobą pozytywnie zakręconą lubię wszelkiego rodzaju prace ręczne choć nie wszystkie mi wychodzą.Lepię z masy solnej,robię na drutach,szyję maluję.Resztę można dowiedzieć się na moim blogu:)Pozdrawiam ciepło:) ulicazielona.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa również staję w kolejce,bo czasopisma wnętrzarskie kocham i uwielbiam je przeglądać,nawet jak nie do końca rozumiem tekst to siedzę i staram się przeczytać.Tak jest z francuskimi czasopismami,które zaczęłam kupować,gdy pracowaliśmy przez parę lat we Francji.Kupowałam je i potem ze słownikiem czytałam,bo nie umiem biegle języka.Ale to była wielka frajda.Teraz można kupić część gazetek w Empiku,ale ciągle jest słaby wybór.Już wyobrażam sobie siebie w fotelu z gazetką w ręku....może się uda!!!
OdpowiedzUsuńAle fajnie trafiłam! uwielbiam gazety wnętrzarskie więc ochoczo zapisuję się do ogonka. A co do moich pasji ... zapraszam do siebie, blog o odnawianiu mebli (tutaj umieszczę info o candy) i drugi głównie o biżuterii własnoręcznie wykonanej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZnam te gazetki i je uwielbiam, więc chętnie je poczytam.O sobie- uwielbiam robic na szydełku,pastelowe kolory i róże.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mon.kobylanska@gmail.com
Zapisuję się chętnie. Jeśli chodzi o mnie to jestem tzw.złotą rączką i szperaczem, lubię też robić coś z niczego :)Pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńzapraszam na http://coronki.blogspot.com
Hmm wydawało mi się, że się wczoraj zapisywałam, ale nie widzę komentarza...
OdpowiedzUsuńGeneralnie bardzo bym chciała wygrać, nigdy tych magazynów nie miałam...
A o sobie mogę napisać, że jestem zodiakalnym barankiem, który czeka z utęsknieniem na wiosnę, mamą trzech synów próbującą urządzić przytulny i bezpieczny dom :)
O! Takiego candy nie mogę przegapić! Bo jedna z prawd o mnie to taka, że jestem nałogową zbieraczką kolorowych magazynów:) Nie potrafie się oprzeć widząc nowy numer w kiosku, a potem przez lata nie mogę się z gazetką rozstać:P
OdpowiedzUsuńusciski!
oj byłoby moim marzeniem wygrać tak cudowne candy :)) a co o sobie ? ;) hmm...uwielbiam lampy - takie niepowtarzalne - jedyne w swoim rodzaju i żałuję bardzo ,że nie mogę ich zmieniać jak garderoby;) a od kiedy tylko pamiętam - z pasją przerabiałam meble ;) ściskam ciepło
OdpowiedzUsuńCześć :)
OdpowiedzUsuńI ja z miłą chęcią dopisuje się do Twojego CANDY. Jestem na ostatnim roku studiów chemicznych i marzę o tym, by od września uczyć dzieciaki w szkole. W wolnych chwilach zajmuje się rękodziełem. Najbliższy jest mi scrapbooking, ale lubię wyzwania i chętnie próbuje nowych technik. Nieustannie staram się rozwijać swoje możliwości, w każdym kierunku :)
A tak poza tym, to właśnie nigdy takiej gazetki w rękach nie miałam i strasznie chciałabym zobaczyć co zawiera. Na pewno sporo inspiracji można w niej znaleźć :)
Oj Kasiu moim marzeniem jest wygrać Twoje cukierasy, uwielbiam takie gazetki. A o sobie, też mieszkam za granicą dokładnie we Francji w Bretanii, kocham morze i uwielbiam żeglować po mazurskich jeziorach. Kocham wszystko co piękne...Buziaki.
OdpowiedzUsuńDroga Kasiu, zajrzałam tylko na chwilę i wsiąknęłam na amen. Przeczytałam wszystkie posty. Bardzo dziękuję, że poczułam się zaproszona do Twego świata. Mam ostatnio nienajlepszy czas, a u Ciebie ogrzałam serce, rozświetliłam myśli-dziękuję. Pozdrawiam najcieplej znad polskiego morza.
OdpowiedzUsuńBasia allegra04@interia.pl
Witaj Kasiu.
OdpowiedzUsuńJako,że szukam natchnienia i inspiracji twórczej wszędzie dookoła,
więc myślę sobie,że w tych Twoich gazetkach jest tego dużo i jeszcze więcej...
Zapisuję się zatem ze smakiem na te cuda.
A co o mnie?
Myślę,że fajna ze mnie babka, no babeczka, bo nie taka stara znowu...
Zapraszam do mnie, to poznasz mnie lepiej :)
http://nawrosia-pogodzinach.blogspot.com
Pozdrawiam cieplutko.Iwona
ustawiam się i ja w kolejeczce po gazetki :-)
OdpowiedzUsuńfascynuje mnie florystyka i uwielbiam prace z dziećmi :-)
info o zabawie na kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam wiosennie
Kasiu, już promuję twojego bloga u siebie i zgłaszam sie do zabawy.
OdpowiedzUsuńMam wielką nadzieję na wygraną bo ja jeszcze nie, bo ja jeszcze nigdy...
Pozdrowienia i zapraszam do siebie
Bardzo chciałabym wejść w posiadanie tych gazet :)
OdpowiedzUsuńMam 23 lata, mój mąż to fajny gość, ale syn jest jeszcze fajniejszy ;) Mówię po rosyjsku, projektuję strony i sklepy internetowe, odświeżam meble spisane na straty, dzięki mojemu liceum i dwóm godzinom łaciny tygodniowo znam wstęp do Eneidy w tym właśnie języku, co uważam za równie fajne, co bezużyteczne ;) a dzięki studiom potrafię też czytać i pisać w starocerkiewnosłowiańskim :) To by było na tyle ze znajomości wymarłych języków ;) Od 5 miesięcy jestem mamą, co sprawia mi niezwykłą frajdę i poświęcam się temu bez reszty :)
Ja Kasiu podwieszę u siebie, bo ja mam tego sporo, a ostatnio popakowałam sama do wysyłki ;)
OdpowiedzUsuńI właśnie ten tytuł :) No lubię GO! ♥
Ja tez ustawiam sie w kolejce po gazetki,blog obserwuje i czytam.Od 13-tu lat mieszkam w UK,moja pasja jest czytanie ksiazek,bieganie i praca w ogrodzie.Nie mam bloga wiec zostawiam email: patka77@o2.pl ,pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam przyjemności przeglądać takich gazetek... Może się uda? ;)
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwą mamą, która właśnie odkryła, że może wiele, a zatem uczę się szyć, haftuję, trochę szydełkuję, dopieszczam moje małe mieszkanko, bo wreszcie wiem jak bym chciała, żeby wyglądało i... właśnie poznaję wspaniałe blogi - niedawno założyłam własny.
Łakomczuszkiem jestem, uwielbiam słodycze, takie blogowe również cieszą oczy. Poza tym jestem mamą młodą duchem i domową kokoszką;) Wynajduję sobie różne zajęcia:) Dziękuję za zorganizowanie fajnej zabawy:)
OdpowiedzUsuńKasiu, przyznam, że dopiero parę dni temu odkryłam Twojego bloga i jestem Wami zauroczona. Przeczytałam wszystko od deski do deski, łącznie z klikami;)i nie mogę się doczekać na kolejne wieści z Wygnanka. Pewnie już tego nie dostrzegasz, bo codzienne obowiązki, praca, dzieci itd., ale to co wspólnie robicie jest niesamowite. Nie każdy ma w sobie tyle odwagi i samozaparcia, żeby wyjechać do innego kraju, daleko od swoich bliskich, mieszkać wśród ludzi, którzy mają zupełnie inną mentalność, założyć tam rodzinę i znaleźć w sobie jeszcze siłę, żeby z taką pasją urządzać (nie)swój dom. A tymi wędlinami to już mnie powaliłaś:) Jesteście naprawdę niesamowici! Masz fantastycznego męża i chłopaków. Fajna z was rodzinka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
Kasiu z chęcią usytawię się w ogonku po te gazetki, bo z chęcią bym je przejrzała :-) Czego o mnie nie wiesz? Może tego, że oboje z mężem pochodzimy z wielodzietnych rodzin - mamy po czwórce rodzeństwa :-) Więc w Święta i na każdej imprezie rodzinnej jest bardzo wesoło :-) Pozdrawiam i buziaki ślę!
OdpowiedzUsuńZapisuje się i Ja :) Czego o mnie nie wiesz ??? Uwielbiam słodycze ... i nie umiem się oprzeć jak mam w domu jakąś czekoladę ( staram się nie kupować ) żeby jej nie pochłonąć na jeden raz popijając dodatkowo kawką z bitą śmietaną :):):) A później same problemy ... ćwiczę, biegam ... I tak w kółko zjem, ćwiczę, zjem i ćwiczę... Aż mąż się śmieje ze mnie ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To i ja się ustawiam w kolejce:)
OdpowiedzUsuńEwa lat 38, żona Adama, mama 15 miesięcznego Karola - który teraz wytargał szufladę z mebli taką z zabezpieczeniami przed wyjęciem ;) Próbuję, poszukuję, czasem coś tworzę.
Na Twoim blogu znalazłam to coś - Miłość (przez duże M) i ciepło.
Pozdrawiam całą Twoją rodzinkę Ewa
e_wka@poczta.fm
Informację o candy wrzuciłam na Facebooka
To i ja się ustawiam w kolejce:)
OdpowiedzUsuńEwa lat 38, żona Adama, mama 15 miesięcznego Karola - który teraz wytargał szufladę z mebli taką z zabezpieczeniami przed wyjęciem ;) Próbuję, poszukuję, czasem coś tworzę.
Na Twoim blogu znalazłam to coś - Miłość (przez duże M) i ciepło.
Pozdrawiam całą Twoją rodzinkę Ewa
e_wka@poczta.fm
Informację o candy wrzuciłam na Facebooka
Witaj Kasiu :) ja również ustawię się w kolejce po gazetki :)
OdpowiedzUsuńCo o mnie ... tak w wielkim skrócie: żona, mama dwójki szkrabów :) starsza córcia ma 5 lat i synek wczoraj skończył 2 miesiące. Jestem dziewczyną z miasta, która odnalazła szczęście i spokój na wsi, gdzie staram się oswajać nasz dom i ogród.
Pozdrawiam cieplutko
Marta
staje w kolejeczce :) może się uda :)
OdpowiedzUsuńWitam :) Mam na imię Sylwia, jestem typowy strzelcem - uwielbiam wolność, lasy, bezdroża, trochę samotność ale blisko ludzi :) Uwielbiam szyć, ciąć, wałkować, tarmosić, komponować. Bardzo chciałabym mieć domek, własny pod malowniczym lasem... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witaj Kasieńko, a ja ciągle próbuję nowych rzeczy - teraz chcę się uczyć robić skarpety na drutach :) Może do zimy uda mi się coś wydziergać, a może zdążę jeszcze tej zimy ;)
OdpowiedzUsuńCześć, zawsze jak czytam Twój blog to myślę o mojej siostrze - ona tez od 7 lat mieszka poza Polską. Tylko TY masz rodzinę i to zdecydowany plus sytuacji. Bardzo mi się ten blog podoba, a najbardziej Wasz sposób na życie - nie gonicie mody, technologii, a Wasz dom kojarzy mi się z takim bezpiecznym gniazdem. Podglądam Cię także na Deccorii - pisz jak najczęściej. Dużo zdrówka dla wszystkich. No i oczywiście ustawiam się w gazetkowej kolejce. Ila
OdpowiedzUsuńHej cudowne candy:) Mam na imię Beata, uwielbiam gazetki wnętrzarskie. Czytam Moje Mieszkanie i Werandę i Werandę Country.lubię wszelkie ozdoby do domu, kwiaty , ogrody. Uwielbiam zaglądać na blogi, gdzie ciekawe osoby dzielą się swoją pasją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam takie gazetki .Super CANDY i z przyjemnością zgłaszam chęć udziału mojej skromnej osoby :) Na imię mam Renata ,jestem zodiakalnym LWEM .Z wykształcenia HANDLOWIEC z pasji maniaczka rękodzieła wszelakiego , dekoracji wnętrz, psów ,muzyki, książek .Kocham haft XXX ale lubię też decupage i scrapboking .Jestem mężatką ,mam dorosłego syna i mieszkam na Śląsku . Jestem tu po raz pierwszy ale już wiem ,że będę tu zaglądać częściej .Pozdrawiam Cię i życzę optymizmu i wiosny :)
OdpowiedzUsuńKasiu! Ustawiam się w kolejce po te wspaniałe gazetki, kurczę, o mały włos bym przegapiła:).
OdpowiedzUsuńKilka faktów o mnie:
1. Jestem typową humanistką, kończyłam dziennikarstwo,
2. Wodnik czyli towarzyski samotnik,
3.od urodzenia mieszam w Warszawie,
4. uwielbiam starocie (ale to chyba wiesz):)))
buziaki zostawiam!
przyznam się, że candy mnie tu ściągnęło, ale poczytałam sobie i jestem zachwycona tym jak piszesz, jak tworzysz wspaniały klimat, naprawdę miło, a kiełbaski aż mi zapachniały ;)
OdpowiedzUsuńa po te słodkości to pewnie, że się zapiszę ;)
a o sobie cóż mogę napisać, tak krótko - lubię wszelkie dłubaninki, szycie, sama tworzyć to co mi się podoba, choć życie nie pieściło się ze mną, ale nie narzekam, cieszę się tym co mi daje i rozkoszuje się wspomnieniami
pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego
Ula :)
W końcu dotarłam, takie miałam zaległości, że jeszcze bym nie zdążyła! Oczywiście się dopisuję do zabawy. Hmm ... no ja nie wiem czego możesz o mnie jeszcze nie wiedzieć, na blogu i w komentarzach otwieram się całą sobą i bardzo szczerze, ale spróbuję ... Może zawodowo, pracuję jako Senior Manager - HR & Operations w firmie IT. Buziolki!
OdpowiedzUsuńI ja ustawiam się w kolejce:) lubię starocia i decoupage.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ja też się zapiszę, a już się uda. Powinnaś o mnie wiedzieć to, że uwielbiam tworzyć i lubię otaczać się pięknymi przedmiotami. To taki mój mały bzik ;)
OdpowiedzUsuńI dołączam ja:))czyli Twoja imienniczka:)Co możesz o mnie nie wiedzieć:)Jestem z zawodu fizjoterapeutą, specjalizuję się w terapii niemowląt i małych dzieci, jestem zodiakalną wagą, mieszkam na podkarpaciu, w uroczym małym miasteczku.Kocham otaczać się pięknymi przedmiotami, czerpać z blogów inspiracje. Chciałabym umieć wyszydełkować sobie duży,kolorowy pled:))Tadam!:))
OdpowiedzUsuńspisałam się i nie wiem, ale skasowało mi wszystko:(
OdpowiedzUsuńno to jeszcze jedno podejście...Czego o mnie możesz nie wiedzieć:)JEstem z zawodu fizjoterapeutą, specjalizuję się w terapii niemowląt i małych dzieci.Kocham swoją pracę i kocham otaczać się pięknymi przedmiotami, czerpać inspiracje z blogów, to moja druga pasja,m zaraz po pracy zawodowej:)Mieszkam na podkarpaciu, w uroczym małym miasteczku:)Tadamm!ps. mam nadzieję,że mnie wykasuje mi się ta treść;)
OdpowiedzUsuńWitaj, oczywiście chętnie wezmę udział w zabawie. Zaglądałam już wcześniej do Ciebie. Moja pasja jest tak ogólnie upiększanie otoczenia :) lubię decoupage, szycie, przemiany starego w nowe i urządzanie ogrodu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam starocie i rzeczy z duszą.
pozdrawiam
Ewa
Gazetki wnętrzarskie wszelakie uwielbiam, więc staję w kolejce:)
OdpowiedzUsuńA ja Myszka jak wiadomo, nie wymyśliłam tego sama. Jestem nią od zawsze, dlatego musiał powstać The Mouse House:)
Pozdrawiam!
Ja też chętnie się zapisuję. Jestem przedszkolanką a moją dodatkową pasję jest taniec ludowy z dziećmi, uwielbiam urokliwe wnętrza i drobne prace z masy solnej itp.papa!
OdpowiedzUsuńRównież się dołączam do kolejki:) Wypadałoby coś zmienić w otoczeniu, potrzeba mi tylko zastrzyku inspiracji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
86paulina@wp.pl
Ja także staje w kolejce:-) super candy, uwielbiam takie magazyny, oby szczęście się do mnie uśmiechnęło:-) coś o mnie... ostatnio założyłam bloga http://bajkiemilki.blogspot.com/ Uwielbiam tworzyć ozdoby do domu, kartki, i bawić się przy tym. Poza tym wychowuje niespełna 2letniego Mikołaja, no i na koniec- pedagog i tłumacz angielskiego:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasiu, ja dopiero dziś mam chwilkę żeby pospacerować po blogach i pamiętałam o Twoim candy. Wiesz jak ja reaguje na gazetki z Anglii:-)))Wiesz co ja lubię:-) wszystko co wiążę się z angielską wsią:-)
OdpowiedzUsuńbuziaki wielkie!!
Staje w kolejce i ja.. :-) Chetnie poczytalabym jakis magazyn w jezyku angielskim :-) W mojej "wsi z trolejbusem" tego typu czasopisma sa nie do zdobycia :-/ Co o mnie? Jestem mama malucha o 10 dni starszego od Twojego Wojtusia ;-) "Siedze" sobie z nim w domku na urlopie wychowawczym, ktory niestety juz konczy mi sie we wrzesniu :-/ Pragne by do tego czasu udalo nam sie wrocic do Irlandii, ewentualnie wyjechac do UK (mysle, ze to podobna kultura i klimat) i marzy mi sie urokliwy cottage z czerwonymi drzwiami i rozanym ogrodkiem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-D
Witaj Kasiu, ustawiam się i ja. Bloga nie mam, bo i nie mam odwagi.
OdpowiedzUsuńZa to mam również cudownego 3-letniego synka, pasję jak Ty czyli upiększanie (nie)swojego M, rocznik taki jak Ty oraz wyjechałam do Anglii również w 2008r. Niestety po pół roku wróciłam. Choć bardzo chciałabym wrócić. Kocham angielskie wnętrza, angielskie ogrody, angielską wieś... myślę że angielską gazetkę będę kochać równie mocno. Pozdrawiam ciepło:)
Życzę wesołych, wiosennych Świąt Wielkanocy!
Witam
OdpowiedzUsuńJestem sobie Anią, lubiącą czytać i tworzyć zabawki dla mojej córki. Za chwilę na świecie pojawi się moje drugie maleństwo, którego już nie mogę się doczekać. Lubię szyć, tworzyć, przerabiać, uczyć się nowych rzeczy. Ostatnio strasznie mam ochotę nauczyć się robić na drutach, tylko muszę nauczyciela znaleźć :)
Pozdrawiam!
Witam i ustawiam się w kolejce długiej i szerokiej.
OdpowiedzUsuńPo nicku widać jak mam na imię ;o), a co robię, hmmm wszystkiego po trochu. Głównie szyję od małych do większych rzeczy, najchętniej pościel i poduszki, robię broszki z tasiemek, kartki na święta, a że uwielbiam groszki, to większość ( nie wszystkie ) moich uszytek i prac jest w groszki, kropki i kropeczki. Jestem posiadaczką trzech pomocnych we wszystkim kotów i żyję sobie w podwarszawskiej małej "prawie" wsi :o). Jak większości z nas marzy mi się dom na wsi prawdziwej, z gankiem i kamiennym tarasem, z dala od zgiełku i z ptakami wokół :o))) i biel, dużo bieli którą urozmaicać można kolorami w zależności od poru roku i nastroju.... hmmm rozmarzyłam się ....
Pozdrawiam i zapraszam czasami do siebie
Ania
ja to szaleje na punkcie tych twoich magazynów jakich nie moge u siebie dostac ... ustawiam sie grzeczniutko w kolecje pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńUwielbiam Country Living. Mam swoje małe źródełko tej gazetki, ale bardzo nieregularne niestety i wybrakowane. No i nr marcowego nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńA o mnie? Kolejna Ania w kolejce. Nie tak typowy bliźniak. Mama i prawie żona. Relaksuje mnie haft krzyżykowy i szydełko. Zbieram pomysły, inspiracje i nadzieje na mój przyszły mikrodomek :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie - Ania z BrzezinaMoja
Mam na imię Agnieszka, jestem żoną swojego męża i mamą pięcioletniej Hanusi,a w dodatku początkującą blogerką ;)Uwielbiam styl shabby i elegancką prowansję. Póki co mieszkamy w naszym blokowym gniazdku ale w planach jest budowa wiejskiego gniazdka i tym bardziej moje zainteresowanie projektami ciekawych wnętrz jest ogromne. Podsumowując jestem jak gąbka pochłaniająca ciekawe pomysły i z wielką chęcią wezmę udział w Twoim gazetkowym candy. Dodam że jestem anglistką i czytanie w języku angielskim sprawia mi dodatkowo ogromną przyjemność :) Pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńHej Kasieńko może i do mnie się szczęście uśmiechnie:) 20-go moje imieniny :)))) a gazetki chetnie bym przygarnęła:)))))))))))Bloga nie mam , nie nauczyłam się jeszcze:))) za to na deccori już się znamy :))) Pozdrawiam Babola
OdpowiedzUsuńbabola@xyz.wp.pl
ależ wspaniałe czasopisma :) miło by je było przeglądać z kubkiem kawy na ukwieconym już balkonie ;)
OdpowiedzUsuńzapisuję się a jużci i z niecierpliwością czekam na wyniki!!
pozdrawiam poświątecznie!
Ups.... jakie tu piękności rozdają;)))
OdpowiedzUsuńMoże i ja spróbuję szczęścia. Z wielką przyjemnością ustawię się w kolejce po tak boskie źródło inspiracji. Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie :) Przedstawia się blogowa mama :) Trzymiesięcznego szkraba, wprost spod choinki. Jak widzę, jestem jedną z wielu koleżanek, które założyły bloga w czasie ciąży. I dzięki blogowisku zaczęłam szyć, robić na drutach, na szydełku, bielić wszystko co sie da...i wiele, wiele innych :) Zapraszam do mnie. A do candy chętnie się ustawię, gdyż nie miałam nigdy okazji zapoznać się bliżej z tym magazynem. Pozdrawiam, Ania.
OdpowiedzUsuńPięknie jest u ciebie,i ja ustawiam się w kolejce po te optymistyczne gazetki,
OdpowiedzUsuńMam na imię Anna,wiek odpowiedni aby cieszyć się każdym dniem.Lubię różne robótki ręczne,to po pracy jest prawdziwy relaks.Moje marzenie to pojechać na wyspę i zobaczyć te urocze domki,murki,lawendy,róże, autobusy,stare zamki...
Witaj. Bardzo się cieszę, że trafiłam do Ciebie. Spędziłam dziś całkiem miłe przedpołudnie w Twoim pięknym domku na wygnanku :-)
OdpowiedzUsuńMam na imię Marzena. Moją pasją i odskocznią od rzeczywistości jest decoupage. Uwielbiam gromadzić piękne przedmioty, które upiększają mój domek. Też jestem na wygnanku - co prawda tylko z Poznania do Warszawy ale też tęsknię do mego podwórka.
Chętnie ustawię się w kolejce po czasopisma. Znam je, moja siostra mieszka w Anglii od wielu lat i kupuje namiętnie, więc jak u niej jestem to sporo czasu zajmuje mi ich przeglądanie. Wybieram się do niej w maju, więc chętnie przejrzałabym wcześniejsze numery.
Pozdrawiam serdecznie Marzena
Witam :)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ile fajnych pomysłów kryje się w tych czasopismach:):) aż chce się szyć, dekorować, malować, tworzyć i bawić się kolorami:)
Wiosennie i ciepło:):)
pozdrawiam,
mms
Nisko się kłaniam! I jak najbardziej dopisuję się do kolejki licząc bezczelnie na szczęście w losowaniu :-) Może mi się uda, bo to moje TRZECIE candy, w którym biorę udział:-) Twój banerek już jest u mnie na stronie.
OdpowiedzUsuńI nie uważaj tego za podlizywanie, ale ... pięknie tu u Ciebie. Bardzo przytulnie i ciekawie. Ja dopiero początkuję blogowo, na dniach będę mieć dwa miesiące :-)
Mój blog, jako sie rzekło, ma dwa miesiące, ja za 11 dni skończę 42 lata, ale też 24 września skończę ... 6 lat! Tyle lat minie od kiedy miałam przeszczep szpiku. I były to najtrudniejsze momentami, ale i najpiękniejsze lata w moim życiu. Bardzo świadome. A te urodziny są najweselej przeze mnie i przyjaciół obchodzone. Mimo że jestem w domu to ciągle jest coś do zrobienia. Robię szale na szydełku, pamiętniki i przepiśniki, kartki, ptaszki i anioły z masy solnej, jajka, bombki ... Większość, z konieczności, zarobkowo. A jednak robi się to cudnie. Czytam, jak zawsze, bardzo dużo. I, co ważne, obroniłam trzy lata temu pracę magisterską na politologii. Zaoczne studia oczywiście, które na dość długo przerwała mi choroba. Mam fantastyczną Mamę, Brata - teraz genetycznego bliźniaka, fikuśną acz do rany przyłóż Rodzinę, niezawodnych przyjaciół. We wrześniu chcę wrócić do pracy. A teraz czekam tylko na miłość, choć jej nie szukam jakoś tak. Pewnie się nie doczekam. Ale i bez niej jest naprawdę kolorowo:-)
Ale się narozpisywałam. I to głupio ... Poniosło mnie:-)
Pozdrawiam ciepło i bardzo serdecznie
Edyta z Kubkiem Kawy (http://strzepki-okruchy.blogspot.com)
Witam serdecznie, dziś przypadkiem odkryłam Twój blog...Jest ślicznie :) Po raz pierwszy biorę udział w candy. Baner podlinkowany i niecierpliwie czekam na wyniki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tego zauroczenia zapomniałam napisać o sobie. Tak więc jestem Ewa, mam cudownego synka, mieszkam na granicy Trójmiasta i Kaszub. Ponad dwa lata temu przypadkiem trafiłam na kurs decoupage i stało się... Od tamtej pory mój dom jest warsztatem i galerią moich dekupażowych szaleństw jednocześnie. Od niedawna pracuję nad odnowieniem kilku mebli. Marzę o kursie fotografii.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńpo pierwsze chciałabym również stanąć w kolejce po te gazetki:). A parę słów o mnie? Dekupażuję sobie po mału i od niedawna. Swoimi dziełami dzielę się na blogu http://decomrowka.blog.pl/. Lubie prosty styl, ponieważ uważam że to co proste jest najładniejsze i najbardziej genialne. Od zawsze lubiłam rysować, wycinać wyklejać i wszystko inne co wiąże się z kreatywnością i zdolnościami manualnymi.
pozdrawiam
Lidka
Staję w długiej kolejce. Właściwie to oczy mi się zamykają i nie wiem co mogłabym napisać o sobie, czego nie wiesz, hm, jestem sówką, lubię siedzieć długooooo, kiedy jest cisza odpoczywam psychicznie od zgiełku dnia codziennego, wtedy oglądam tv, albo bloguję, albo robię jakiś projekt, albo czytam , hmm, a rano ciężko mi wstać ... ale trzeba bo dziecko wstało ... drugie na szczęście tak jak ja lubi pospać, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzgłasza się
OdpowiedzUsuńJestem pracującą mamusią Która próbuje złapać trzy sroki za ogon. Uwielbiam mode i kosmetyki. Jestem w trakcje budowy domu i wszelkie inspiracje będą mile widziane
baner http://paradoxaraz.blogspot.com/
email iwonab53@gmail.com
Już umieszczony bannerek :)
OdpowiedzUsuńJestem Agnieszka. Uwielbiam wszelkie formy rękodzieła, robić jak i podziwiać innych. Tańczę w Zespole Tańca Ludowego. Wciąż poszukuję swojej drogi. Od wczoraj zaczynam spełniać swoje marzenie, czyli zajmę się fotografowaniem.
Pozdrawiam :)
http://karp-art.blogspot.com/
Witaj, a ja jestem w miarę nowa w świecie blogowym :) Nazywam się Werka, ale wszyscy mówią do mnei Grochu, stąd nazwa mojego bloga :) kocham szydełkować, uczę się szyć na maszynie, nad życie kocham papier - papiernikiem jestem z wykształcenia hihi:) od jakiegoś czasu bardziej interesuję się również wnętrzami, wiec te gazetki bardzo by mnie uciesyzły :) poza tym jestem trochę zwariowana, kocham także robienie zdjęć :) nie iwem co jeszcze mogę o sobie napisać hihi :) ściskam mocno i bardzo miło CIę zpoznać :) cieszę się , że tu trafiłam :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne gazetki ... jeśli moge to i ja stanę cichutko po nie w kolejce..
OdpowiedzUsuńKocham hafty i nie tylko , kolekcjonuję gazetki nie tylko z haftami , które często są moja inspiracją , lubię stare domy , antyki ,itp , chciałabym miec swój dom.
OdpowiedzUsuńzapisuję się na gazetki.
OdpowiedzUsuńProwadzę blog http://wietrzneprzemeblowania.blogspot.com/
I uwielbiam zmiany otoczenia czy przez wyjazd, czy też przez przemalowanie ściany.
Ostatnio moją pasją stały się pastelowe kolory: w mieszkaniu i ciuchach. Wynikło to z mojej pasji do przedmiotów vintage, retro, i estetyki lat 60-tych.
Czytając bloga Oli trafiłam do Ciebie i zostaję, widzę że też masz małych pomocników;)). I zapisuję się na Candy!
OdpowiedzUsuńZapomniałam napisać coś i sobie, a więc .Jestem mamą trójki dzieci, mieszkam z dala od ludzi i zgiełku miejskiego. Uwielbiam haftować krzyżykiem, kiedy tylko mam wolną chwilkę oddaję się temu zajęciu, lubię ładne dekoracje i "stare " rzeczy.
OdpowiedzUsuńCześć ;)
OdpowiedzUsuńMoją największą życiową pasją jest fotografia, drugą chyba ogrodnictwo, dopiero teraz trafiłam na Twojego bloga ;) Wspaniały jest i jestem nim oczarowana, pozwól że zostanę u Ciebie na dłużej ;)
Staję w szergi do Candy ;) Banerek już wisi ;) i w obserwujących dumnie jestem od dziś ;)
Ciepłe pozdrowienia Ania
Piękne - ustawiam się więc grzecznie i cichutko:)
OdpowiedzUsuńZprzyjemnością dołączę do zabawy!Jestem wielbicielką tortów i remontów!Efekty czsem na moim blogu jak wiesz.ciepło pozdrawiam i czekam na wyniki!
OdpowiedzUsuńKasiu nigdy nie miałam jeszcze takich czasopism -byc może uda mi sie je nabyć drogą losowania. Jestem typowym zodiakalnym bliźniakiem- uwielbiam zmiany wokół siebie. Co przekłada sie na wieczne zmiany w naszym domu. Żeby nie było-od 22 lat mam tego samego, niezmiennego męża :-))
OdpowiedzUsuńWow ile chętnych - i ja dołączę do zabawy. Jeszcze nigdy nie miałam okazji przeglądać takich czasopism - więc z miłą chęcią bym do nich zajrzała. Na pewno jest tam pełno inspiracji.
OdpowiedzUsuńKasiu, to co nas łączy to nietylko imię. Mieszkam w Łodzi i także jestem mamą dwóch chłopców - Szymona i Miłosza. Z zawodu jestem ksiegową ale w wolnnych chwilach uwielbiam stawiać sobie różne wyzwania w zakresie dekoracji :)
Raz robię wianki, innym próbuje decoupage a dziś właśnie pożyczyłam od koleżanki maszynę do szycia ;) Czasami narzekam na brak czasu. Jednak gdy się znajdzie, nie umiem wysiedzieć w miejscu :)
I ja też mam chrapkę na te gezetki! O mnie: bardziej rozważna niż romantyczna, lewa ręka w gotowaniu, prawa reka w pieczeniu. Zastanawiam się (nie tylko przy okazji tego wpisu) jakie słowo najlepiej mnie definiuje i chyba jest to "poszukiwacz". A poszukuję bez przerwy wielu rzeczy: odpowiednich słów, aby wyrazić to co kłębi się w mojej głowie, sprawdzonych recept na spełnione życie, sprawdzonych recept na pyszne słodkości, inspiracji... Uwielbiam czytać, pisać, zmieniać wystrój domu, jeść, śpiewać i wyobrażać sobie co by było, gdyby...
OdpowiedzUsuńZapisana! Po gazetki zawsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie!! :)
Na szarym końcu staję i ja:)
OdpowiedzUsuńOd kiedy cztery lata temu przestałam pracować,zaczełam coś sobie tam dłubię.Trochę decoupage,szydełko, a teraz więcej szyję i oczywiście mam ogródek, bo mieszkam na wsi. Od kilku miesięcy prowadzę bloga i ciągle narzekam na brak czasu:)
na samym koncu i my sie ustawiamy:)
OdpowiedzUsuńi ja z przyjemnością ustawiam się w tej długiej kolejce, może tym razem mi się poszczęści:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
werusia12@buziaczek.pl
Witaj Kasiu! Twoje pytanie zatrzymało mnie na chwilę w mej szalonej bieganinie, zmusiło do refleksji. Powiedzieć coś komuś o kimś jest zwykle dosyć łatwo, o sobie zaś już nie koniecznie, szczególnie, gdy nie chcemy opisywać całego życiorysu, lecz skupić się na kilku, jakże mało to się wydaje, ale za to jak ważnych aspektach siebie samej. O mnie więc... Szalony rudzielec całkiem naturalny, z trzema piegami na skrzysz, za to z tysiącem, jeśli nie milionem pomysłów na minutę, chłonącym inspiracje niczym spragniona ziemia wodę. Niestety również z totalną dezorientacją czasowo przestrzenną, bo tego czasu to wiecznie jakoś za mało, a raczej wewnętrznego ogarnięcia, które to pozwoliłoby te wszystkie, wszyściutkie pomysły wcielić w życie. Chociaż, chyba każdej z nas zdarzają się takie problemy. Staram się jednak z każdym dniem starać żyć coraz lepiej, coraz piękniej, pełniej, spełniając swe marzenia i rozsiewając radość. Szukam swojej właściwej ścieżki w handmade, testując coraz to nowe techniki, style, materiały, ale marzy mi się tworzenie na wielką skalę, projektowanie ogrodów, mieszkań, wnętrz, upiększanie otoczenia i życia innych ludzi. Wciąż tworzyć i próbować swoich sił w kolejnych wyzwaniach. Działać.
OdpowiedzUsuńBanerek na blogu. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na candy do siebie: http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/2013/04/rocznica-i-candy.html
Niech i ja poszukam szczęścia...!
OdpowiedzUsuńOto ja: Lidia, nietypowa studentka ciszę ceniąca, ale i chwile z dobrą muzyką lubiąca; gotująca, sprzątająca, choć leniwa - to wymagająca :-) Ze słabościami walcząca, swym blogiem motywacji szukająca. Czasem nieudolnie dziergająca, szyjąca, biżuterię klecąca, nowych technik próbująca. ZA WIOSNĄ TĘSKNIĄCA! Mogłabym wyliczać do tysiąca, jaka jeszcze jestem... -ĄCA!
www.6dni.blox.pl
Chodziłam otatnio wokół tych gazet na jakims stoisku, jednak cena sprawiła , ze ramiona mi opadły. Więc może innym sposobem sie uda.
OdpowiedzUsuńCo o mnie-jestem leniuszkiem, który cierpi bardzo, gdy nie chce mu się zebrać w sobie i zrobić czegoś o czym od dawna skrycie marzy :) Tak było z moim szyciem, długo na mnie czekało,ale teraz już szyję , jest więc nadzieja na realizację innych pomysłów :) Zapraszam przy okazji na mojego bloga-Fabrykę, podbujcie mnie troszkę i zaobserwujcie:)
Kasiu-Tobie dziękuję za odwiedzinki :)Polubiła Cie ostatnio Dżoena Ry,bo jako Fabryka nie mogę, to taka moja podstrona, ale jeśli wpiszesz Fabryka Małych Rzeczy, to możesz tam zobaczyć co szyję :)
Pozdrawiam :)
Tego nie musisz publikować, jednak moge Cie polubic jako Fabryka, co niniejszym uczyniłam:) Przepraszam, jeśli za duzo napisałam, nie chciałam prywaty uprawiac, jestem po prostu znowu na poczatku, mam innego bloga, takie mimry z modą, ale jednak, szycie eksajtuje mnie bardziej i znowu zaczynam.
OdpowiedzUsuńI ja chętnie przejrzałabym sobie takie gazetki :).
OdpowiedzUsuńChętnie się przyłączę do zabawy.
Hafciarka chcąca poszerzyć swoje grono zainteresowania (biżuteria, decoupage. Jednak póki co zbieram tylko materiały.
Lubię czytać książki i gotować.
Marzycielka chodząca twardo po ziemi z nadzieją na lepsze jutro ...
Ależ kolejka!
OdpowiedzUsuńStaję grzecznie na końcu, może szczęście mi dopisze...
A o sobie...do szkoły plastycznej poszłam na przekór rodzicom i ponieważ podobno ładnie rysowałam. I uważałam,że nic innego robić nie potrafię.
Potem już,,poszło"...zajmuję się wszystkim co z plastyką, sztuką i rękodziełem jest związane. Te pasje się zmieniają- było szycie, było malarstwo na szkle, była florystyka i dekoracje, był wystrój wnętrz. Teraz odkrywam na nowo malarstwo- olejne , akrylowe, akwarele.
Jestem ,,chora" na piękno- na wszelkie piękno- to klasyczne jak purpurowa róża, i to ,,piękne inaczej"- patyk porośnięty mchem, chylący się ku ziemi stary omszały płot, złoty jesienny liść leżący na mokrym asfalcie...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolej chwili do siebie:
http://galeriaartbeataraczynska.blogspot.com/
Od pewnego czasu mieszkam na Śląsku i tutaj odkryłam w sobie pasję do szycia zabawek i innych dziecięcych rzeczy. Pasję tą pomogła mi odkryć moja córeczka. Staram się powoli zmienić świat wokół siebie ;) Bardzo bym chciała wygrać Twoje Candy, bo może te gazetki pomogłyby mi w tym ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirabellmirabelka.blogspot.com/
Niech i ja poszukam szczęścia!
OdpowiedzUsuńEdyta, mama trzech córek, zafascynowana haftem.
Zapraszam po resztę na mój blog :)
Wkomponuję się w ogonek i melduję, że jestem zakręconą babcią. Lubię zajmować ręce wieloma robótkami. Na czoło moich zainteresowań ostatnio wysunęły się kolorowe papierki. Poczynania biżuteryjne kręcą się wokół sutaszu, a coraz częściej ostatnio wokół plecionek koralikowych. Cenię rękodzieło i uważam,że ręka ludzka jest najdoskonalszym narzędziem we wszechświecie.
OdpowiedzUsuńDziałam tutaj: epokapapierowa.blogspot.com
oraz tutaj: roma-dobrenaspleen.blogspot.com
Ustawiam się w tej dłuuugiej kolejce, bo nie znam tych czasopism a chętnie je poznam.
OdpowiedzUsuńCoś o mnie? zakręcona robótkomaniaczka - lubię poznawać różne techniki i jeszcze muszę się nauczyć frywolitek :)
pozdrawiam i zapraszam na moje ogrodowe candy: http://www.jocart-pracownia.blogspot.com/
Nie może zabraknąć mnie w zabawie o takie świetne gazetki:) Jestem budowlańcem z wykształcenia i pracuję w zawodzie w biurze projektowym. Z zamiłowania hafciarka, krawcowa, dekoratorka mojego mieszkania i szperaczka na pchlich targach:) oczywiście nałogowa blogerka:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDołączam do ogromnej kolejki chętnych, ponieważ z przyjemnością przejrzałabym te gazetki w poszukiwaniu inspiracji :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili lubię stworzyć coś własnymi łapkami - coraz więcej dziergam na szydełku, decoupage też od czasu do czasu jest na moim warsztacie :) Kusi mnie coraz więcej form rękodzieła i kto wie, może właśnie teraz po 30-stce odkryję się na nowo :)
A ja po prostu przegapilam kwietniowe Ideal Home :-( karo_lina19(at)op.pl
OdpowiedzUsuńZapisuję się z przyjemnością:) Szyję, projektuję, kombinuję (oczywiście tylko "artystycznie";0) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńTakże ustawiam się w kolejce :-)
OdpowiedzUsuńWyszywam krzyżykowo w nielicznych wolnych chwilach. Poza tym pasjonują mnie piękne wnętrza, szczególnie w starym stylu!
Bloga nie posiadam ewelinamajewska@poczta.onet.pl
Pozdrawiam wiosennie!
Wow. Bardzo chętnie dołączę, choć konkurentów masa :)
OdpowiedzUsuńAle to nic. Jestem Angelika i w swojej pasji craftowej staram się połączyć dwie metody: recykling i rękodzieło. Często wyszukuję przedmioty, które z pozoru uchodzą za śmieci i przerabiam je w coś nowego. Pasjami wykorzystuję scrapowe resztki, stare ubrania, niepotrzebne odpady... Zajmuję się też decoupagem, to moja wielka pasja :) Więcej o mnie? Wystarczy odwiedzić mojego bloga: www.trzyrazyer.blogspot.com
Pozdrawiam Cię,
Angelika
I ja, i ja, i ja! Co prawda bloga prowadzę zaledwie od kilku dni, ale "wnętrzarstwem" interesuję się jakieś 5-6 lat, a już w liceum marzyłam o architekturze wnętrz. Postawiłam jednak na inny kierunek i od 8 lat jestem lektorem.
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńWidzę, że kolejka dłuuga, ale co tam, próbuję :)
Mieszkam obecnie w RPA, przeprowadziłam się tu "na chwilkę", wyruszyłam za mężem i dobrze mi tu :)
Tym niemniej lada moment będę urządzać nasze mieszkanko w Polandii więc garść inspiracji będzie jak znalazł!
Lokum się jeszcze buduje, więc mam czas na przeglądanie magazynów, blogów i wszystkiego co się da:)
Pozdrawiam i zapraszam na: http://agnesssinafrica.blogspot.com/
:)
Chętnie bym pooglądała gazetki, więc ustawiam sie w kolejce. Coś o sobie? Jestem mamą, żoną i pracuję na cały etat, ale oprócz tego uwielbiam rękodzieło: haft xxx, szydełko, robić biżuterię i zdjęcia. Dzielę się tym na moim blogu, na który Cię zapraszam :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa ostatnią chwilę , jeszcze zdążyłam się przyłączyć do zabawy. coś o sobie , więc uwielbiam malować (ale to już wiesz ) , jestem strasznym śpiochem i uwielbiam czekoladę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd około roku pasjonuję się rękodziełem
OdpowiedzUsuńKtóre pochłania moją każdą wolną chwilę
Prowadzę bloga poświęconego papierowej wiklinie
Z quillignu i decoupagu mój blog głównie słynie
Rękodzieło to harmonia serca szczerego,
Złotych rączek i umysłu otwartego
Pozwala na ucieczkę z szarej przeciętności
W krainę kolorowych marzeń i szczęśliwości
Moja pasja jest niczym koło ratunkowe
Rzucone w chińskie produkty hurtowe
Każda praca jest spersonalizowana
I dla wyjątkowej osoby wykonana
Na moim blogu znajdziesz fantazyjne upominki
Dla rodziców, dziadków, chłopca i dziewczynki
Mój blog to spełnienie najskrytszych marzeń
Które dostarcza mi wielu wspaniałych wrażeń
Pozdrawiam gorąco:)
http://fantazyjneupominki.blogspot.com/
Chętnie wezmę udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńo mnie nie wiem nic, bo nie prowadzę bloga. Jestem żoną od 6 lat i mamą, mam 2 synków 3,5 roku i 1,5 roku. Jestem uzależniona od blogów - nie ma dnia, bym tu nie zaglądała.
Od 5 m-cy mieszkam w swoim wymarzonym domku, który od 2 lat budowaliśmy z mężem. Pomalutku urządzamy swoje kąty, więc gazetki byłby inspiracją.
pozdrawiam
Agnieszka
szymanska25@wp.pl
Witam Kasiu, wpadam od czasu do czasu do twojego bloga,zaintrygował mnie tytuł
OdpowiedzUsuń" na wygnanku ", może dlatego,że mam córke też daleko od siebie, bo az w Norwegii. A po drugie masz dużo ciekawych pomysłów,podpatruje i moze kiedys cos dla się wykorzystam.
Pozdrawiam babcia Krysia
No jak babcia to na całego zapomniała o odresie
Usuńswiniarscy@op.pl
Pozdrowionka
Zgłaszam się z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńKilka słów o sobie - niepoprawna optymistka, patrząca pozytywnie na świat i ludzi. Mam wiele marzeń - kilka z nich już się spełniło (jestem mamą wspaniałego 4 miesięcznego synka, żoną od ponad roku), a część czeka na swą kolej. Następne na liście jest ukończenie remontu naszego gniazdka, które remontujemy już ponad dwa lata.
obserwuję bloga jako madziakudla, a banerek dodałam tutaj http://marzeniawartespelnienia.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę powodzenia innym uczestnikom :)
Często odwiedzam lumpeksy, sklepy z tanimi chińskimi pierdółkami. Zaglądam też do drogich sklepów ( jak jest promocja, wyprzedasz to zdarza się, że i tam coś kupię), trochę tańszych, do sieciówek i hipermarketów. Wszędzie zaglądam "pod ladę" szukam w koszach z promocjami wygrzebuję z górnej półki czasem z samego dołu. Wszędzie tam gdzie można znaleźć coś unikatowego i w przystępnej cenie.
OdpowiedzUsuńChcę na moim blogu pokazać, że:
- wszędzie można kupić coś pięknego i taniego
- wszystko można przerobić tak aby na nowo zachwycało
paulapearls.blogspot.com