Dziękuję za Wasze komentarze pod ostatnim postem na temat kuchennego stołu.
Cieszę się, że metamorfoza przypadła Wam do gustu.
Ja jestem ciągle zachwycona "okrąglakiem" .
Dlatego jeszcze dzisiaj kilka ujęć z "naszej", nie naszej 25 letniej kuchni ;)
Na półeczce widać śliczne kapturki na słoikach, uszyte specjalnie dla mnie prze Agę: http://podmoimniebem.blogspot.co.uk
Pewnie skądś są Wam znane numerki/szyldziki na koszykach?
Dostałam je od Qrki :) która prowadzi blog: http://aqratnie.blogspot.co.uk/
Tą wspaniałą osłonkę dostałam jako wygraną w candy, od kolejnej blogowej siostry - http://smakzycia1.blogspot.co.uk Zajrzyjcie koniecznie do jej sklepiku :)
W paczce było jeszcze wiele innych przedmiotów, które tu i ówdzie udomowiły się u nas. Przy okazji na pewno je pokażę.
16-go września Wojtuś, nasz młodszy synek skończył 3 latka.
Wszystkim tym co pamiętali dziękujemy za życzenia i prezenty... :)
Sto lat kochany Wojtusiu!!!
Jesteś naszym szczęściem, cudem, jedynym, wyjątkowym!
Urodzinowy tort smakował solenizantowi ;) |
Dziękuję za Wasze odwiedziny, komentarze, za Waszą obecność tutaj.
Pozdrawiam i miłego weekendu Wam życzę :)
Kasia
Wspaniały,ciepły klimat panuje w twojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
nie wiem co słodsze było tort czy jubilat :))) w każdym razie obu ich można schrupać byłoby :))) a w kuchni pięknie ,domowo i nieprzesłodzone na szczęście :) buziaki
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją kuchnie!
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
aaaaaaaaaaa i STO LAT ,STO LAT !!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCiepło domowo u Ciebie.A po tym można poznać dobre serce właścicielki. Pozdrowionka,i udanego weekendu życze:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kącik kuchenny !!! Bardzo przytulny aż chciałoby się usiąść przy tym stoliku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesyłam życzenia wszystkiego co dobre dla Wojtusia:)))
Stół idealny i śliczne te podusie na krzesła:)
OdpowiedzUsuń100 lat dla solenizanta!!!3 latka to już poważny wiek.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja-nie Twoja kuchnia,a kącik ze stołem mogę oglądać na okrągło:)
pozdrawiam
Kasiu to spóźnione, ale najszczersze życzenia wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń dla Wojtusia. Kochana a Twoja kuchnia jest śliczna taka ciepła i ten wspaniały stół z krzesłami, aż bym chciała usiąść przy nim an kawkę hihihi uwielbiam ogrągłe stoły są jedyne w swoim rodzaju. Buziaki kochana.
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że Ci się tak podoba, bo jest cudnie! a te podkładki wiklinowe, duże i małe oraz stojak na r.papierowy bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja kuchnia na wygnanku :)
OdpowiedzUsuńMogę szczerze napisać, że z zazdrością zaglądam do Twojego domku :)
Mojej przyjaciółki , która mieszka w USA dzieciaczki, bliźniaki też 16 .09. skończyły 3 latka, a mój skarb jutro skończy 2 latka. pozdrawiam i wszystkiego najlepszego dla synka. Kuchnia ciepła, przytulna i fajne prezenciki :)
OdpowiedzUsuń100 Lat!!!!!! /dla Synka!!!! Kuchenka przytulna, fajne jest to wyjście na ogród!!! B. klimatycznie!!!!!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńania
Wspaniałą masz kuchnię. Dopiero zaczęłam do Ciebie zaglądać i z pewnością zostanę! Jesteś dla mnie wielką inspiracją! Mogłabyś zdradzić czym malujesz meble? (pędzel,wałek,natrysk?)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu, to spoznione ale bardzo piekne caluski urodzinowe dla Wojtusia z zyczeniami zdrowia i wszystkiego naj...!!!
OdpowiedzUsuńWiklinowe szare podstawki, to chyba nowosc, prawda?
Ja mam je juz prawie 3 lata...sa o nich podzielone zdania...ale ja nadal bardzo je lubie, a sa uzywane prawie codziennie:)
Kuchenka jak zawsze sweet, urocze kosze z numerkami, a o stole juz pisalam bo bardzo lubie okragle!!!
U mnie ostatnio troszke w tematach carboot-ow? Bylas ostatnio?
Pieknego weekendu wraz u Ucalowaniami
Ania
Kasiu, kuchnią już się zachwycałam ostatnio....
OdpowiedzUsuńMogę jednak dodać, że masz mnóstwo cudnych dodatków :)
Patrzę i podziwiam ....
Wspaniała jest Wasza kuchnia, taka klimatyczna:) Sto latek dla Wojtusia!!!!Uściski!Ala
OdpowiedzUsuńBardzo przytulna kuchnia!
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla małego cuda :)) Zdrówka i uśmiechu!
Wszystkiego najlepszego dla Słodkiego Solenizanta, a kuchnia bardzo urocza.
OdpowiedzUsuńStół faktycznie wspaniały...całą kuchnią jestem zachwycona, wiem że niektórych rzeczy w niej zmienić nie możesz, nie mniej i tak wspaniale sobie radzisz;))
OdpowiedzUsuńŚciskam Cie Kochana;*
Można by powiedzieć, że kuchnia stara ale jara ;)
OdpowiedzUsuńWszytsko zalezy od tego kto i jak ja urzytkuje :)
Stół rewelacja, superowy jest :)
Sto lat dla młodego !
Buźka !
Piękna kuchnia! 100 lat dla Wojtusia:)
OdpowiedzUsuńKasiu u Ciebie jak zawsze pięknie i przytulnie a nowe drobiazgi jakie otrzymałaś dopełniają klimatu jaki u Ciebie panuje....bardzo mi się podoba :) Dla Wojtusia życzę wszystkiego co najlepsze, Basia:)
OdpowiedzUsuńKochana... Twoja kuchnia to poprostu bajka. Jest tam tak cudnie i uroczo, że nie mogę oderwać wzroku od zdjęć... Takie ładniutkie dekoracje. Jestem zauroczona. A dla Wojtuśia wszystkiego najlepszego sto latek... Ściskam cieplutko, buziaczki
OdpowiedzUsuńCała kuchnia wygląda wspaniale ale odniowiony stół - absolutnie świetny!! Na jednym ze zdjęć w czerwonym ceramicznym dzbanku dojrzałam wspaniałe emaliowane łychy cedzakowe i chochlę, pięękne!!:) Pozdrowienia ciepłe!
OdpowiedzUsuńPolubiłam Twoją kuchnię od pierwszego wejrzenia- aż bije z niej rodzinne ciepło:)
OdpowiedzUsuńKasiu Twoja kuchnia jest bardzo przytulna, podoba mi się, zapewne dobrze bym się w niej czuła:)
OdpowiedzUsuństo latek dla synka:)
pozdrawiam
Patrycja
Ojojoj ładnie u Ciebie...ale to jak zawsze:)I ta doniczka z bazylią:)))Cieszę się,że wykorzystałaś moje drobiazgi bo nic nie pisałaś i myślałam,że nie pasują do Twoich wnętrz!!!Ależ się ucieszyłam widząc to zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuńCuda, cuda, cuda ! A Wojtuś uroczy, niech rośnie na " chwałę bożą"!
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnie, aż zachęca do jedzenia :) Tak mi się jakoś skojarzyło, ale to chyba dobrze ... Mam ochotę usiąść przy tym stole i zjeść coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nic tylko usiąść i wypic herbatkę:))) Wspaniały klimat!!! kuchnia taka przytulna...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Wojtusia:)
Wspaniałe gniazdko uwiłaś. Przytulne i z klimatem:) A Wojtusiowi zdrówka, zdrówka, zdrówka:)
OdpowiedzUsuńRadosnych i szczęśliwych chwil dla Wojtusia:) Widzę, że urodził się w moje imieninki:) Kuchnia bardzo przytulna i pogodna. Wpadł mi w oko dzbanek z kogutkiem i inne drobiazgi, które czynią Twoje królestwo błogim zakątkiem.
OdpowiedzUsuńSto lat dla Wojtusia!!
OdpowiedzUsuńBardzo przytulna kuchnia, chętnie wypiłabym kawkę przy Twoim nowym stole.
Pozdrowionka
Kasiu,śliczna jest ta Twoja kuchenka. Taka jasna i radosna. Muszę Ci powiedzieć, że kilka drobiazgów wpadło mi w oko... Te podkładki pod talerze są przepiękne! Naczynka na czosnek i sól super - te bym takie chciała! No i po prostu rewelacyjny czajnik!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz jestem u Ciebie, ale w kuchni to mogłabym dłuuuugo siedzieć. Śliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkiego najlepszego dla malego Solenizanta:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego NAJ dla Wojtusia :)
OdpowiedzUsuńKuchnie masz przesliczną i bardzo przytulną :)
pozdrawiam
Agnieszka
Miło u Ciebie, domowo :) A synek wspaniały, to trudna data jak na urodziny, perfekcyjny i wymagający wobec siebie może Ci wyrosnąć z tego słodziaka...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPieknie Kasiu u Ciebie. Zaglądam czasem i podziwiam smak i wyczucie. Jestem pod wrażeniem! Bardzo sympatyczne klimaty. Gdybys była bliżej zaangażowała bym Cie do porad mieszkaniowych:-) Jeszcze zyczenia dla "mojego" chłopaka. Samych cudowności,uśmiechu i zdrówka. Buzki ogromne dla całej rodzinki. Jola. Harasim
OdpowiedzUsuńJa też jestem posiadaczką tego stołu. Wersja kuchenna wyszła sielankowo. Cała kuchnia wygląda przytulnie i Twoi chłopcy pewnie z przyjemnością pałaszują tu posiłki.
OdpowiedzUsuńmówiłam już że jest piękna!?:)
OdpowiedzUsuńKuchnia i jadalnia jest bardzo cieplutka...Taka jak TY.....)))Synek to prawdziwy skarb....Całuski Kasiu.....Pa...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Wojtusia.
OdpowiedzUsuńKuchnia jak zawsze cieszy oko, a czajnika niezmiennie zazdroszczę ;-)
Pozdrawiam gorąco!
Kochana Kasiu kuchnię masz przepiękną:) Te wszystkie dodatki tak ładnie skomponowałaś, że tworzą fantastyczną całość:)
OdpowiedzUsuńKasieńko. Przepięknie i w ogóle i w szczególe. Ciesz się pięknem tego wnętrza i nie truj sobie myśli zastanawianiem się nad tym, czyj on właściwie jest:))))
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się kącik śniadaniowy, sielsko i przytulnie :) i bardzo przystojny mały mężczyzna ;P
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
wow cudna ta twoja kuchnia pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda twoja kuchnia:) Niesamowita przemiana stołu. Teraz wygląda o niebo lepiej:)
OdpowiedzUsuńKasiu...spędziłam u Ciebie miły poranek...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten czas...pozdrawiam cieplutko
A....kuchnia... prezentuje się rewelacyjnie :)
Sto lat dla trzylatka :))
OdpowiedzUsuńKochana, jaki masz cudowny czajnik, obłędny wręcz.... gdzie kupiłaś?
Kuchnia jasna i przytulna, dopracowana w każdym szczególe
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję :)
UsuńCzajnik dostałam rok temu na urodziny od Łukasza :) Kupiony albo na ebayu albo amazonie...już nie pamiętam.
wspaniale :))
OdpowiedzUsuńślicznie u Ciebie... kolorowo
OdpowiedzUsuńSłodka i to wyjście do ogrodu, bosko!!! :)))
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam na konkurs, http://enjoyourhome.blogspot.com/2013/10/urodzinowy-konkurs-enjoy-your-home.html
Pozdrawiam ciepło, Lu
piękna, ciepła kuchnia:)
OdpowiedzUsuńWojtuś - najlepszego!! Nasz Bartek urodził się dokładnie 6 dni wcześniej - rówieśnicy :))
OdpowiedzUsuńKuchnia super, bardziej mi się podoba niż moja...
Jasna i przytulna i ma pełno bibelotów - tak jak lubię :)))