Dziś króciutko...ostatni dzień Łukasza urlopu :)
...
Niewiele się zmienia u chłopaków w sypialni. Chyba przede wszystkim dlatego, że nie ma już tutaj nawet skrawka wolnego miejsca.
Mogę poszaleć jedynie ze zmianą pościeli, zasłon, dywaników.
Pościeli szukam już dość długo bezowocnie, chyba po prostu uszyję coś własnoręcznie. Ceny czegoś co mi się podoba odstraszają skutecznie.
Jakiś czas temu kupiłam dwustronne, bawełniane narzuty na łóżka w Dunelm Mill. Wreszcie zapanował na nich względny ład.
Podczas ostatniej wyprzedaży w Laura Ashley udało mi się kupić dywanik w kratę. Dalej jest na wyprzedaży ale już po wyższej cenie.
Laura Ashley - Gingham Cotton Rug |
Dunelm Mill - Kids Stars Patchwork Beadspread |
Malutkie poduchy z sercem sama uszyłam, poprzednie były już nieco podniszczone.
I na koniec kreda zamknięta w formie pisaków. Dość ciekawe rozwiązanie. Można ich używać na tablicach i szkle.
Ebay - 6Colours Neon Fluorescent Liquid Chalk Marker Blackboard Glass Windows Menu Pens |
Pozdrawiam i do następnego!!!
P.S. Spieszyłam się, żeby na zdjęciach był porządek...to naprawdę trwało kilkanaście minut :D
Jak tylko zjawili się "panowie" ład poszedł w siną dal ;)
P.S. Spieszyłam się, żeby na zdjęciach był porządek...to naprawdę trwało kilkanaście minut :D
Jak tylko zjawili się "panowie" ład poszedł w siną dal ;)
Pięknie !!!!
OdpowiedzUsuńte poduszeczki ...:)
Pozdrawiam cieplutko
Koniecznie musiało być serce, życzenie synków ;)
UsuńKasiu, pokoik Twoich chłopców jest super, na małej przestrzeni wyczarowałaś komfortowe i przede wszystkim spójne i cudne miejsce, a ten dywanik w kratkę mnie zachwycił:)
OdpowiedzUsuńprzesyłam pozdrowionka!
Mi również się pokoik podoba taki przytulny:) A pisaki są na bank super, już widzę jak chłopcy je testują:) Ja taką malarką byłam za młodu, że wymalowałam ściany w kuchni- tylko, że markerem:)
OdpowiedzUsuńCzasami i u nas się tak dzieję, zapęd twórczy nie zna granic ;)
UsuńCudny jest ten pokoik..niby taki mały ale jak wiele może:)
OdpowiedzUsuńAż dziw bierze, że to pokój chłopców. Bardzo czyściutko, poukładane, wszytsko pieknie !
OdpowiedzUsuńNarzutki są sliczne :)
Buźka !
jaki porządeczek w pokoju, ech żeby mój syn choć raz w życiu taki miał;-))))super narzutki, ale dywanik mnie jeszcze bardziej zachwycił;-)))bardzo przytulny pokoik maja Twoje chłopaki. POZDRAWIAM CIEPŁO.
OdpowiedzUsuńWspaniałe, slodkie miejsce do spania i zabawy, ciekawe jak długo po zrobieniu zdjęcia było tak czysciutko.... zabawki moich córek dominuja moje życie i dom. Podziwiam szczerze. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że pokoik jest dziecięcy, ale jednoczesnie neutralny. Nie ma tu przesadzonych ozdób czy kolorów, jak to czasem bywa w pokojach "księżniczek" czy "królewiczów";)
OdpowiedzUsuńOjej...jakie piękne narzuty!
OdpowiedzUsuńJa gdybym mogła, kupowałabym wszystko w gwiazdki.
A jeżeli chodzi o brak miejsca,to znam ten ból,często chce coś fajnego kupić, a dopiero później myślę sobie, że....nie mam już wolnego miejsca :-)
Tak słodki,przyjemny i ciepły pokoik dla synków urządziłaś ,gratuluję,buziaki
OdpowiedzUsuńŚliczny pokoik stworzyłaś swoim synkom! Poduszeczki z sercami - pierwsza klasa! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Piękny pokoik :)
OdpowiedzUsuńZaraz wyślę do Ciebie pw z pytaniem ;)
Ok czekam Kasiu :)
UsuńKasiu adres @ do Ciebie jest ok, bo mi jakiś błąd wyskakuje :(
UsuńWysłałam do Ciebie maila ;)
UsuńNa wiele rozwiązań, które u Ciebie widzę natychmiast nabieram apetytu. Teraz na szytą pościel. Podusie - cudeńka!
OdpowiedzUsuńKasiu, może i pokoik mały ale bardzo cieple urządzony...
OdpowiedzUsuńŚwietne narzuty!
Pięknie...:)
OdpowiedzUsuńA Laurze Ashley....słyszałam...dzięki Tobie mogę ją bliżej poznać...;)
Pozdrawiam Was ciepło...
Uwielbiam wszystko co pochodzi ze sklepu Laura Ashley ;) Szkoda tylko, że ceny takie kosmiczne. Jedynym ratunkiem są wyprzedaże sezonowe.
UsuńKasiu pieknie...malenki ale przetulny!!! te narzuty sa wspaniale!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Jestem z narzut zadowolona, nic się z nimi nie dzieje i przede wszystkim mają całkiem normalną cenę.
UsuńTe gwiazdkowe narzuty sa fantastyczne! Bardzo lubię ten motyw:-) Piękny (nie wiem czy tak mozna mówić o chopięcym pokoju?) pokój:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę, że jeszcze można...do czasu kiedy ja mam jeszcze w nim wolną wolę ;)
Usuńhaha to i tak, że wytrzymali 15 minut:) Cudnie u Was, tak idealnie, masz wspaniały gust, ale czy ja Ci już tego czasem nie powtarzam za każdym razem :)?
OdpowiedzUsuńMożesz powtarzać nieustannie ;)
Usuńja cały czas myślę, jak urządzić pokoje dzieci..super pokazuj jak najwięcej!!!!
OdpowiedzUsuńPokoik wzorowy, b.b.przytulny. Lobuziaki jakie kreatywne :O)
OdpowiedzUsuńa.
Śliczny ten pokój...i te dodatki...podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńA wiesz, ze ja dzisiaj też o pokoju córci pisałam? Musi być cosik w powietrzu:)))
Całuski Ewa
Pomimo tego że Twój pokoik dla synków jest malutki to jest bardzo przytulny i taki klimatyczny.Bardzo podobają mi się Twoje wyhaftowane inicjały synków które wiszą nad ich łóżkami.Piękne.
OdpowiedzUsuńśliczny chłopięcy pokoik i chłopaki dobrze się bawią :)
OdpowiedzUsuńpodusie z sercami super :)
pozdrawiam
Kasiu, narzuty przepiękne. Ostatnio bierze mnie na gwiazdki, nawet natrafiłam na świetną tapetę w ten wzór, ale u moich chłopców w pokojach panuje taki sajgon, że nie chce mi się tam wchodzić, a co dopiero remontować.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia z zimniej wielkopolski, śnieg nam znowu spadł, a zapowiadało się na wiosnę.
Kasiu nie strasz...aż się boję co to będzie jak chłopaki podrosną ;)
Usuńojej, jaki cudny ten dywanik!!!i narzuty też!!!pasowałyby do pokoju mojegp starszaka:)śliczny chłopcy mają pokoik, nawet jeśli nieduży!przynajmniej się bawią razem i integrują na całego!poduszki, które sama uszyłaś - świetne!buźka!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo subtelnie i uroczo :) Az się buzia usmiecha sama
OdpowiedzUsuńKasiu ja właśnie dlatego nawt nie zabierałam się za zdjęcia u dziewczynek ;-) Pokoik jest bardzo przytulny. Dywanik cudny!!! Fajnie, że sama uszyłaś poduszki z sercem :-) Buziolki!
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie ogląda się zdjęcia, a jak wspaniale musi się mieszkać w tak ślicznie urządzonej przestrzeni - gratuluję!
OdpowiedzUsuńI chłopakom gratuluję tak zdolnej mamy!
Qrcze się rozpisałam i blogger zaszwankował...
OdpowiedzUsuńTak krótko: bardzo przyjemnie się patrzy na zdjęcia, a jaka to musi być frajda mieszkać w tak pięknie urządzonym pokoju - gratuluję!
Chłopcom gratuluję zdolnej mamusi!
haha no tak panowie porządku nie lubią ;)
OdpowiedzUsuńśliczny ten pokoik jest - uwielbiam go :)
pozdrawiam Kasiu ciepło
Ha ha wyobrażam sobie,jak biegałaś z aparatem łapiąc i światło i chwilę spokoju :)Obłędne narzuty.Ja nawet o takich nie marzyłam jak moi chłopcy byli mali.
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulny pokoik :)
OdpowiedzUsuńbardzo przytulny pokoik :) I jaki tam ład i porządek !
OdpowiedzUsuńbuziaki
Fajny mają chłopaki ten pokoik,narzuty i dywanik świetne.Ja od dłuższego czasu nie moge zrobic zdjęć u moich chłopców z w/w powodu,w jednym kącie sprzątam,a w drugim juz cos majstrują;))
OdpowiedzUsuńNarzuty bardzo mi się podobają jak i dywanik. Sam pokoik mimo, że malutki to bardzo przytulny i jasny. A w dodatku wszystko w nim ze sobą idealnie zgrywa :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPokój Twoich chłopców zachwycajacy, moj maluszek spi jeszcze z nami, juz nie mogę się doczekac kiedy urządzę mu pokoik:) a dywanik cudny. Pozdrawiam ciepło, Sylwia.
OdpowiedzUsuńps. Dziękuję Kasiu, wiesz.
chlopaki maja fajny pokoik ,tak ladnie wszystko dobralas:P
OdpowiedzUsuńPokoik wygląda cudnie a narzuty i poduszeczki z serduszkami nadają całości dużo uroku, bardzo mi się podoba....pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńPiszesz "wzgledny lad", hmmm jak dla mnie jest bardzo schludnie. Czym wiekszy pokoj tym wiecej rzeczy i wiekszy chaos...wlasnie probuje ogarnac pokoj corki (6lat) i wprowadzic troche "spokoju dla oczu", ale czarno to widze...;)
OdpowiedzUsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńBardzo ładny pokoik. Przytulny, klimatyczny i w dodatku w moich ulubionych kolorach. Chłopcy muszą czuć się w nim bardzo dobrze!
Czyli można zorganizować taki śliczny, przytulny pokoik na malej powierzchni, dobrze wiedzieć- będzie to na bank inspiracja dla mnie w przyszłości!
OdpowiedzUsuńUroczy pokoik :) Najbardziej podobają mi się te narzuty w gwiazdki. Fantastyczne! Bardzo tam pasują i ożywiają pokój. Rozumiem co miałaś na myśli mówiąc o ładzie :) Wszystko super się komponuje. Gratuluję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńStara Winiarnia
Twoje aniołki maja jak w bajce....cudnie....Pa....
OdpowiedzUsuńhihihi...o tak dzieci ład maja w ...poszanowaniu:))śliczne te nzrzuty:)...a kred w mazakach0rewelacja:)))
OdpowiedzUsuńCudowny jest pokoik Twoich aniołków. Jestem na prawdę zachwycona.
OdpowiedzUsuńWprowadziłaś wspaniałe klimaty. Te małe podusie uszyte przez Ciebie są bajeczne.
Ach, zazdroszczę.
Pozdrawiam M.
hej Kasiu kochana, bardzo lubię ten pokoik chłopców:))) może nie jest największy, ale jak wszystko ślicznie ze sobą gra!
OdpowiedzUsuńświetna pościel i dywanik w czerwono-białe pasy - też mam taki:)
buziaki
Ślicznie, może pokusisz się o uszycie patchworku? W UK materiałów w bród.U nas gorzej:) Na początek poduszeczka. Polecam i miłego dnia
OdpowiedzUsuńJeżeli mów pis się powtórzy, to przepraszam. Coś mi się dzieje z kompem i już trzeci raz zaczynam...
OdpowiedzUsuńChłopaki bałagan mają chyba wymuszony genetycznie. Ja z moimi zmagam się już naście lat! Niewiele pomaga - są ponad przyziemne wymogi porządku ;-)
Pokój zrobiłaś śliczny.
Jak zawsze - zazdroszczę jasnych kolorów.
Pozdrawiam ciepło.
Witam. Dziękuję za odwiedziny. Stworzyłaś ciepły i przytulny dom swoim bliskim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dywanik skradł moje serce, uwielbiam produkty Laury Ashley!!!! Ślicznie u chłopców, a co do porządków to mi się udało pstryknąć zdjęcia pokoiku moich dziewczynek jak wyjechały do babci... był porządek aż dwa dni ;) Po powrocie wszystko wróciło do normy czyli wielkiego bałaganu ;)
OdpowiedzUsuńSuper chłopaki!!!
Malutki ale jaki przytulny ten pokoik! Każdy drobiazg tak przemyślany, idealnie pasujący! Cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten pokoik:)
OdpowiedzUsuńKasiu, zapraszam do mnie- do fajnej zabawy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
ania
Super pokój,fajnie dobrane kolorki.Te narzuty są super,uwielbiam ten sklep.Zawsze coś tam wynajdę,pozdrowienia z UK:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Edytko...ujawnij się kiedyś troszkę bardziej jak możesz ;)
UsuńPięknie to razem skomponowałaś :) Pokój jest przytulny, narzuty fantastyczne :) A taki jasny dywanik sprawdza się u chłopaków?
OdpowiedzUsuńCheniu bardzo dobre pytanie :) Dywanik całe szczęście jest pokryty taką warstewką jakby woskową...nie wiem jak to określić ;) łatwo utrzymać go dzięki temu w czystości.
UsuńSliczny pokoik:-) Ja tez w koncu musze zaczac sama szyc poduszki...
OdpowiedzUsuńPoniewaz lubie wpadac na Zwojego bloga, pozwolilam sobie go nominowac:-)
"The Versatile Blogger"
bardzo ładny pokoi. utrzymany w chłopięcych klimatach, ale widać kobiecą rękę.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Twój dom na wygnanku :)
Temat pościeli jest ostatnio tematem, który doprowadza mnie do pasji. Te ohydne desenie. Materiał nie nadający się nawet na szmatę, a co dopiero na pościel... Też pomyślałam o uszyciu, tylko kiedy mam za dużą kołdrę... nie wiem gdzie kupić tak szeroki materiał. Łączyć trzeba by było, a na łączenie średnio mam ochotę.
OdpowiedzUsuńSuper te Twoje chłopaki ;) A bałagan to najlepszy przyjaciel dziecka!
Jak dla mnie priorytetem jest żeby pościel była w 100% z bawełny. Kiedyś kupiłam takie w H&M i po nawet roku ciągłego prania nic się z nimi nie dzieję. Niestety dzieciaki często je plamią...ale to już inna historia ;) Po prostu czas je wymienić na nowe...szukam, szukam i nic, albo ceny z kosmosu, albo kolory nie takie... Jedyne wyjście samemu coś pokombinować. Na szczęście chłopaki jeszcze mają rozmiar junior, dużo materiału nie trzeba.
UsuńJakie ładne, gwiazdkowe pledy! I chodnik w kratkę też słodki :) W ogóle przytulnie u chłopaków. Zawsze zaglądając do Ciebie mam poczucie, że mogłabym tam mieszkać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
marta
Choć pokoik mają niewielki to wszystko fajnie zorganizowałaś. Narzuta i pościel wyglądają super! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, przytulny pokoik. Kolory są piękne i te pledy i chodniczek w krateczką, cudowne!
OdpowiedzUsuńchociaż na Wygnanku, ale bardzo przytulnie, pokoik chłopców jak malowanie! Widać ile miłości wkładasz w każdą rzecz jaką robisz. Twoje nostalgiczne posty aż za serce chwytają. Ja mam syna 8 lat w UK, z nim cała rodzina i moje wnuki. My też tęsknimy! serdeczne pozdrowienia zostawiam...
OdpowiedzUsuńpokoj chłopców bardzo mi sie podoba.... ja też mam 2jkę ;)
OdpowiedzUsuńtylko rzuciło mi się w oczy że jedno łóżko dotyka grzejnika.... nie myślałaś postawić łóżek inaczej? z głową przy ścianie na której wisi serducho... tak byłoby zdrowiej.... pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńOj myślałam, myślałam...kiedyś jak Wojtuś jeszcze spał w takim małym łóżeczku i Aleks to jeszcze się dało inaczej ustawić. Ale teraz kiedy łóżeczka są większe, nie ma innej możliwości. Pokoik jest strasznie malutki :/ Na szczęście nocą grzejniki się nie włączają, więc nie ma problemu.
Pozdrawiam ciepło!
moi też mają nie za duży pokój... i będą spać na piętrowym.... ale dopiero jak młodszy (3 latka) podrośnie, a na razie śpi na łóżeczku (144cm długości)...
Usuńa Twoi w jakim wieku są?
Aleks dzisiaj skończył 4 latka a Wojtuś ma 2,5 roczku :) A Twoi?
OdpowiedzUsuńPiętrowe łóżko to też dobry pomysł. Tylko u nas się boję, że większość okna by zasłoniło :/ Mam nadzieję, że jak już podrosną to będziemy na swoim...i będą mieć osobne pokoje.
wszystkiego najlepszego dla jubilata :) Marcin ma 5, Sebuś 3,5 roku... wyślę Ci na emaila coś...
UsuńOk czekam na wiadomosc. W sumie Twoich tez dzieli tylko 1,5 roku roznicy. Dziekuje za zyczenia.
UsuńPokoik marzenie.
OdpowiedzUsuń