Jeszcze mebli nie kupowaliśmy na car boot sale (angielski targ staroci).
W ostatnią niedzielę wszystko się zmieniło :)
Już wychodziliśmy z niego do domu, kiedy jeszcze w oko wpadła mi szafka na buty.
Szukałam już takiej dość długo.
Wahałam się czy w ogóle pytać o cenę, bo widziałam takie same, również używane,
na ebayu za 70 ₤.
Coś jednak mnie tknęło i poszłam zapytać.
Radość była wielka bo sprzedawca chciał za nią tylko 5 ₤ :)
W środku była nieco zdemolowana :)
Ale mój kochany mąż ją naprawił i pomalował.
Dlatego też mogę Wam dzisiaj pokazać mój mini ganek ;)
A tak wyglądała przed metamorfozą...
Odnośnie jeszcze poprzedniego postu, wielu z Was pytało o przepis na cukier różany.
Ja zrobiłam go według przepisu z tej strony:
http://cukierniczekreacje.blox.pl/2010/06/Rozana-spizarnia.html
Jest też tam kilka innych przepisów na różę :)
Pozdrawiam
Miłego weekendu!!!
5 funtow??? takie cuda tylko na zachodzie hehehe :D
OdpowiedzUsuńśliczna jest po pomalowaniu, bardzo bardzo...
Taka cena chyba dlatego, że w środku wymagała zbicia deseczek...anglikom się nie chce takich rzeczy robić, wolą kupić nowe ;)
UsuńO jeju ale Ci zazdraszczam dostepu do takiego targu staroci:) Wszystko mi sie podoba i szafka na buty po transformacji i schowek na listy, szafeczka na klucze...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka dla dzieci, czytalam ze sie rozchorowaly?
buziaki:)
Tak, gorączka zapanowała wysoka...
UsuńJuz lepiej?:)))
Usuńbuziaki i pozdrowienia:)
Wow!! Szafka jest prześliczna!!! :) ...no i muszę to napisać.. takli listownik jest moim marzeniem :) Buziaczki!
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś pisałam chyba, że listownik wypatrzyłam w lumpku za 1 funta. Pomalowałam go tylko ;)
UsuńNiemożliwe!! :) Cudo!
Usuńśliczna metamorfoza szafki ... ja u nas szukam od dłuższego czasu taką z siedziskiem ... i nawet w sklepach nie ma ... szok !
OdpowiedzUsuńtakie szafki na klucze są fajne!
OdpowiedzUsuńKasiu prawdziwe cudo!!:) zazdroszczę tych wypadów na starocie:)Cały Twój domek jest piękny, wszystkie dodatki, szczegóły są dobrane i pięknie się prezentują, a dodatkowo widać, że sprawia Ci to ogromną radość. Ciumek***
OdpowiedzUsuńTakie zakupy , u nas nie możliwe.Sprzedawcy staroci żądają nieraz niebotyczne kwoty,że się odechciewa kupować i jeszcze restaurować.Mebelki pięknie odnowione,zdobią Twój przedpokój.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobry mąż. Założę się że jak ją zobaczyłaś tą szafkę to już była biała ( w Twojej głowie). Ładnie wykończona. Szkoda że się dzieciaki rozchorowały, no ale chyba użyły sobie przez ten pogodny tydzień. Tak to już bywa z dzieciakami...
OdpowiedzUsuńRed
no i lakier biały był tylko pod ręką...także nie było wyjścia hehe ;)
UsuńNo tak, u mnie biały akryl idzie jak woda. A co to za lakier używasz?
UsuńRed
Zależy czy mi się spieszy ;) Mam dwa wyjścia albo używam wodnej farby, to do takich różnych małych pierdółek najczęściej. Albo używam takiej śmierdzącej co to schnie 16 godzin, to najczęściej do mebli. Jest na pewno trwalsza ;)
Usuńsuper zdobycz i to jeszcze za tak małą kwotę. Wygląda jak nówka. Ślicznie u Ciebie. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńświetna półka i świetna metamorfoza :) pozdrawiam Kasiu cieplutko :))
OdpowiedzUsuńKsiu nie dziwię Ci się że jesteś zadowolona...szafka super,metamorfoza rewelacja...ogólnie msz super ganeczek, wszystkie detale swietne...zdrówka dla Chłopców!!! Uściski;***
OdpowiedzUsuńo masz ci los, z takiej ruinki małej takie wielkie cudo ?? przede wszystkim podwójne gratulacje ; dla Ciebie, że zobaczyłaś w wyobraźni, że szafeczka bedzie piękna i dla ekstra - meża za wykonanie :-) wspaniała :-)))
OdpowiedzUsuńSzafeczka ubrana w biel wygląda po prostu elegancko. Nikt by się nie domyślił, że wcześniej wyglądała tak nieciekawie.Jakaż szkoda ,że u mnie nie ma takich targowisk.P.S.Boski aparat.
OdpowiedzUsuńŚliczny ganeczek,cudne dodatki - stary aparat jest piękny.
OdpowiedzUsuńSzafeczka wyszła Wam rewelacyjnie, kurcze że u nas takich fajnych targów nie ma ;)
Pozdrawiam Kasiu i zdrówka dzieciaczkom życzę - wszak ono najważniejsze, buziaki :*
Podziwiam zdolności mężulka i Twoją wyobraznię:))
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Swietna ta szafka. Bardzo ladnie sie u Was prezentuje.
OdpowiedzUsuńbędziemy miały podobne drzwi :) i ganek taki bardzo mi się podoba...w moim stylu...mąż właśnie chce troszke inaczej i to mnie boli :)
OdpowiedzUsuńwow swietna szafeczka i prawie jak za darmo:)
OdpowiedzUsuńcaly przedpokoj swietnie urzadzilas i te gumiaki cudnie jak w katalogu:)))
my dzisiaj bylismy w primarku i przywiozlam sobie @ do postawienia na parapecie :))))zrobie post ,nie wiem czy udala mi sie fotka bo robilam telefonem,ale to co tam sie dzialo to byl jakis koszmar,nam sie udalo zrobic zakupy jeszcze przed calym zamieszaniem:)
Mała renowacja i proszę jak ładnie!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam że zobaczyłas w starym "gracie" piękny mebel:) ja bym pewnie przeszła obojętnie:/ pewnie dlatego z targu staroci wychodze zawsze z pustymi rękami.
OdpowiedzUsuńi jeszcze do listownika powzdycham - cudo!!!
Dopiero co pisałam, że masz pięknie urządzony domek, a tu patrz - nawet ganeczek masz cudny! Szafka na buty po renowacji prezentuje się bajecznie! I bardzo ładny listownik. Kasiu, jestem pod wrażeniem Twojego talentu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Iza
Cudo wyszło po renowacji - super się prezentuje w przedpokoju. Urzekł mnie również listownik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna metamorfoza,a cena to juz w ogóle zachwycająca;))
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło-efekt końcowy rewelacyjny. Warto było nabyć!!! Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńmebelek śliczny:)
OdpowiedzUsuńSzafeczka przepiękna! I świetnie pasuje u Ciebie :) Podoba mi się też wieszak i oczywiście gumowce :)))
OdpowiedzUsuńNo tak, tylko w Polsce umiemy zrobić coś "prawie już z niczego". Szafka wyszła przecudnie a ten listownik to normalnie jest !@#$%^&*. Uwielbiam angielskie klimaty, szkoda tylko że mi tak do nich daleko:) Piękny ganek. Pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z niemożliwie mokrego Ełku.
Super, super:-) ale udał Ci się zakup!
OdpowiedzUsuńsuper masz ganek:-) pozdrawiam!
Jakże ja Ci zazdroszczę takiego targu staroci i talentu do dostrzegania w rzeczach nijakich prawdziwych perełek dizajnerskich. Szafka wyszła bombowo, nabrała charakteru i szlachetności. Patrzę z podziwem :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Wpadam z rewizytą.Ślicznie tu u Ciebie i tak klimatycznie, chętnie zatrzymam się na dłużej:) Szafka fantastyczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe i niespodziewane odwiedziny i oczywiście gorąco zapraszam:)
Pozdrawiam cieplutko
nooo ;d pięknie ! :)) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle piękności ! Czemu nie zaglądałam tu wcześniej ?! Natychmiast się poprawiam, i od dziś czujnie obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńA co do mebelku, to kiedy czytam o tych wszystkich targach staroci , tak strasznie Wam zazdroszczę ! Przecież można tam zdobyć takie cuda !
A metamorfoza wyszła rewelacyjnie ! Gratulacje dla męża ;)
Miłego popołudnia,
Maedlein ♥
piekna ta szafeczka.zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńDobrze mieć w domu taką szafeczkę i złotą rączkę:)
OdpowiedzUsuńFajna szafeczka i super kalosze!
OdpowiedzUsuńKto pyta nie błądzi. Piękny efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńPIĘKNA...A TEN WIESZAK I LISTOWNIK!!!!!!!!!!!!!CUDA:))
OdpowiedzUsuńUrocze, wysmakowane wnętrze! Ładnie tu u Ciebie - zostaję na dłużej:)
OdpowiedzUsuńTaką szafkę za 5 funciaków też bym z chęcią kupiła :) Dobrze, że spytałaś o cenę, bo by ci przeszła koło nosa :) Pięknie odmalowana i komponuje się świetnie w przedpokoju. Podoba mi się też bardzo szafka na klucze :)
OdpowiedzUsuńGanek na pewno zyskał na funkcjonalności!Napracowałaś się nieżle nad wszystkimi elementami,ale efekt wspaniały.Stary aparat przyciąga wzrok,listownik przepiękny,szafkę zmieniłaś bardzo na plusssss.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńefektowna szafka, pieknie ganeczek wyglada:) strasznie mnie intryguje jedna rzecz ktora stoi na cudnej szawce a nie została z osobna ufocona ;0) czy tam jest zabytek aparatu??? genialny listownik :))) koniecznie mow gdzie kupilas:P rownmiez pomysłowy jak on jest wieszak na papier w lazience:) musze taki sobie uszyc:)
OdpowiedzUsuńbuziolki oraz zdrowka dla was:*
Aparat i wieszaczek na papier kupiłam na car boot sale, a listownik w lumpku :)
UsuńWszystko za grosze...
Komoda nie do poznania Kasiu!Tutaj brawa należą się też Twojemu Mężowi:)))Ganeczek prezentuje się super, i ten listownik,ach...Muszę wyczaić sobie na allegro;)Koniecznie!Buziaczki:*
OdpowiedzUsuńmy tez dlugo szukalismy szafki na buty, co prawda nie jest efektowna, ale miala byc maksymalnie plytka, by zmiescic sie za drzwiami, a jednoczesnie nie za niska i pojemna... nie ma rewelacji, ale chociaz troszke porzadku dzieki niej ;) Wasza urocza :) a nie tylko praktyczna... ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna wyszła ta szafeczka, malowanie, nowe klameczki i od razu nabrała zupełnie nowego charakteru. Kochany mąż :)
OdpowiedzUsuńWow!gratuluje zakupu i udanego odswiezenia;)
OdpowiedzUsuńMasz dar do wyszukiwania takich perełek!!! Twój ganeczek wygląda olśniewająco.
OdpowiedzUsuńGaneczek jest śliczny, szafka po matamorfozie pięknie się prezentuje ale ten aparat fotograficzny to dopiero cudo ! Pozdrawiam ;)))
OdpowiedzUsuńCudny ganeczek. Szafeczka wyszła PIĘKNIE!!!!!!!!!Widzę i u Ciebie gumiaczki HUNTER. Uwielbiam je;-)))))
OdpowiedzUsuńWidzę za masz fajną szybkę w drzwiach wejściowych.Och moje marzenie;-)))) Ale remont na jesień więc może i u mnie będzie podobna;-))))
Całuski
Piękne mieszkanko:)wiele rzeczy chętnie przygarnęłabym:)Pozdrawiam:)i Zapraszam do pooglądania mojego bloga-mam go od niedawna:) Ala
OdpowiedzUsuńhttp://alicelovesbrocante.blogspot.com/
Sliczna ta szafka na buty.Metamorfoza wyszla idealnie! Piekny tez listownik,bardzo bardzo mi sie podoba.Lubie ze u ciebie wszystko takie dopieszczone.
OdpowiedzUsuńAMAZING POST:) Your blog is so wonderful..do you have twitter or Fb to follow with??
OdpowiedzUsuńIf you want some décor inspiration from Sweden, check out my blog:)
Have an awesome weekend.
LOVE Maria at inredningsvis.se
(Sweden)
Bardzo klimatyczne zdjęcia. Pozdrawiamy.:)
OdpowiedzUsuń