czwartek, 31 maja 2012

Łazienki jeszcze nie było...

Zapraszam Was dzisiaj do naszej malutkiej łazieneczki.
Pomalowałam ostatnio ściany farbą nabytą na car boot sale za jednego funciaka. 

Farba jest zmywalna, idealna jak się ma dwóch łobuzów pod dachem. 
Kolor musiał być zbliżony do poprzedniego.
Wiecie bowiem, że to nie nasz dom tylko wynajmowany...niestety ;)
Dlatego musimy trzymać się zasad.



Typowa angielska spłuczka...nie znoszę jej ;)






 Półeczka na moje perfumy i inne ważne sprawy ;)
Plus serduszko zapachowe, prezent od naszych wczorajszych gości :)

A to moje kolejne targowe znalezisko...





 
Ponieważ pogoda dopisuje nadal,
cały czas jesteśmy po za domem.
Bardzo mnie to cieszy. 
Jak tylko słońce zaczęło mocniej świecić pojawiły się kwiaty dzikiej róży.




Co drugi dzień chodzimy i zbieramy płatki, i ucieramy z cukrem.


Herbatka z nim mmmm smakuje jak niebo w gębie...


 Jeśli ktoś jeszcze nie próbował zachęcam bardzo.

Przepis jest banalny:

1 garść płatków plus 1 szklanka cukru.


Buziaki dla wszystkich
...



piątek, 25 maja 2012

Jest pogoda!

Wpadłam tylko na moment, 
bo niektórzy już się zaczęły martwić,
że może utknęłam w schowku kuchennym :p
Nie, nie bez obaw :)

Jestem!!!
Ale uwaga
...
pogoda w Anglii ostatnio nas maksymalnie rozpieszcza.
Cały czas spędzamy na powietrzu.

Moje dzieciaki odżyły :)
No i ja oczywiście również,
bo mam więcej wolnych chwil dla siebie.



Jak dobrze mieć takich pomocników ;)


Kochane moje brudasy.


No, ale podobno dziecko jak brudne to szczęśliwe...


Miłego weekendu!!!

Dziękuję, że jesteście
...


niedziela, 20 maja 2012

Czas na kuchnię...

Wczoraj przez połowę dnia odgruzowywałam kuchnie.
Sprzątnęłam w szufladach i szafkach i w schowku...
Mąż się aż dziwił :)

Nie wiem jak długo potrwa taki stan przy moich chłopakach,
więc warto to wszystko uwiecznić
...
ku pamięci ;)

W zeszłym tygodniu pomalowaliśmy też krzesła i stół.
Wygląda lepiej, ale i tak to nie to o czym marzę ;)
...


Bardzo lubię ten schowek w kuchni.
Jest bardzo pojemny.




Pod zasłonką kryje się pralka ;)
Typowe angielskie rozwiązanie, no chyba, że ktoś ma duży dom to wtedy jest osobne pomieszczenie, można powiedzieć gospodarcze, gdzie stoi pralka i suszarka..
W żadnym domu tutaj nie ma pralki w łazience.
Ba nawet nie ma w nich gniazdek.
Jedynie można znaleźć takie na maszynkę do golenia ;)


Z naszej kuchni wychodzi się wprost na ogródek :)










Dacie wiarę, że ta kuchnia ma 20 lat...czyli tyle ile ma sam domek?
Myślę, że jeszcze jakoś się trzyma.
Ale gdyby tylko była moja....
hehe
wyglądałaby zupełnie inaczej ;)


Ściskam mocno
Buziaki!!!


czwartek, 17 maja 2012

Dziękuję!!!

Chciałam Wam serdecznie podziękować
....
za to, że jesteście,
że czytacie, 
że komentujecie
...
Jest Was już ponad setka obserwatorów!!!
Rety...
Nawet nie spodziewałam się :)

Jeśli jeszcze do kogoś z Was nie zajrzałam dajcie znać
mogłam coś przegapić

Dla Was dzisiaj
ten pachnący bez
...






A to już moje nowe poduchy z H&M.
Mocno przecenione ostatnimi dniami.

Czy ja już Wam wspominałam, że mam bzika na punkcie poduszek?
Ma to swoje plusy, bo mój kochany mąż już nie może się połapać, które nowe, które stare haha :)







Dziękuję jeszcze raz!!!

Ściskam

...


środa, 9 maja 2012

Kolejne deszczowe dni...

Kolejne deszczowe dni...
przymusowe siedzenie w czterech ścianach... 
 i buciki, w których mój Aleks był ochrzczony, 
doczekały się "oramkowania".
Wreszcie, po 3 latach ;)

Takie rzeczy mają dla mnie ogromną wartość...



Lubię na nie patrzeć.
Wracają wtedy wspomnienia.
...



Pytacie mnie często o literkę, która jest u chłopaków w pokoju. 
Będąc dzisiaj w sklepie "Hobby and craft" kupiłam kolejną ;)
Kosztuje niewiele bo ₤ 1.99.
Jest zrobiona z kartonu.
Nie ma uroku drewna niestety,
ale po pomalowaniu prezentuje się całkiem, całkiem.







Dziękuję, że jesteście

...

Ściskam mocno!!!



poniedziałek, 7 maja 2012

Lampka w roli głównej.

Wczoraj nie padało...
Wow! 
Coś niesamowitego ;)

Dlatego wybraliśmy się na targ
na angielski. "car-boots sale".

Jak zawsze przytachaliśmy do domu masę różnych przedmiotów,
zabawek dla chłopaków, ubranek itd.

Wpadła mi też w łapki lampka jakiej dawno szukałam :)



Kosztowała 2 funciaki ;)



Uszyłam jej tylko nowy abażur. 



 I już się zadomowiła w pokoju chłopaków.


A tak się prezentowała przed i po odzianiu.



Miłego tygodnia Wam życzę!!!






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...