sobota, 30 czerwca 2012

Już w domu...


Witajcie kochani!

Po tak długim wypoczynku trudno wrócić do rzeczywistości :)
Było naprawdę wspaniale.
Czujemy się wypoczęci i zrelaksowani.
...
Ale o wakacjach pozwolę sobie napisać innym razem, bo jest jeszcze jeden zaległy wątek :)
...

Dosłownie dzień przed naszym wyjazdem wylicytowałam bookcase.
Taki o jakim marzyłam od dawna.
Piękny, solidny, ciężki i drewniany.
Była to niedziela, wczesne godziny
...jak dobrze, że większość jeszcze leniuchowała w łóżkach.
Mogę się nim cieszyć za tak małe pieniądze, że aż się boje Wam pisać ;)

Z tej okazji znowu musiałam poprzesuwać meble
...
Na tak małej przestrzeni jest to naprawdę bardzo trudne.


 Kalia z naszego ogrodu. 



W końcu, po wielu latach oczekiwania na strychu w domu mojej mamy,
w samochodzie znalazło się miejsce na nasz prezent ślubny. 
Jest to cudowny, złocony zestaw do herbatki.






Moje kochane książki mają w końcu swoje miejsce.















Jeśli znacie jakieś sposoby na pozbycie się ślimaków to bardzo proszę Was o radę.
Ogród po przyjeździe zaskoczył nas pozytywnie i niestety negatywnie. 
Wiele naszych roślin pożarły ślimaki, takie bez skorup.
Zbieram je systematycznie do wiaderka i wyrzucam. Jest ich szczególnie dużo po deszczu.
Posypałam preparatem z marketu, ale myślę, że już na niego za późno bo ślimaki ciągle są.
Pokopałam grządki tam gdzie było to możliwe, żeby pozbyć się ewentualnych jaj i już brak mi pomysłów.
Wierzę, że podsuniecie mi jakieś rozwiązanie :)
...


Pozdrawiam ciągle w wakacyjnym nastroju!!!



czwartek, 7 czerwca 2012

Zasłużony urlop i wczorajszy nabytek...

W poniedziałek wyjeżdżamy do Polski,
dlatego pewnie nie będzie mnie w blogowym świecie aż tak często.
Odetchniecie hehe :)

I znowu 24 h w samochodzie. 1600 km.
....
Uwielbiam to ;)


Wczoraj przytachałam do domu kolejny używany mebel, szybki zakup na ebayu,
który po urlopie będziemy przemalowywać.
...
Nie jest to niestety żaden antyk,
 a jakaś kiepsko pomalowana masówka, jak mi się wydaje.
Stąd też i cena dość niska za niego, bo jedyne 20 ₤.

Mówiąc szczerze, to nie było innych chętnych do licytacji :)




Kolor przerażający lekko :)

Srebrny metalik prawdopodobnie.



Miejmy nadzieję, że podda się z łatwością naszym, planowanym zabiegom...
I będzie wyglądał nieco lepiej.




Trzymajcie się kochani!!!
Do następnego....


P.S. Wiecie jaka będzie pogoda w Polsce przez najbliższe tygodnie?







poniedziałek, 4 czerwca 2012

Wyniki Candy!!!

Kochani bardzo Wam dziękuję za tak liczny udział w moim pierwszym
i na pewno nie ostatnim
Candy. 

Miło mi jest poinformować, że maszyna losująca,
czyli mój kochany mąż,
wylosowała osobę z numerem 23,
którą okazała się, pewnym szczęśliwym zbiegiem okoliczności...
ale o tym pewnie innym razem
... 



Danusiu gratuluję!!!
Proszę Cię o dane do przesyłki
:)


Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!!!

sobota, 2 czerwca 2012

Nowy mebel

Jeszcze mebli nie kupowaliśmy na car boot sale (angielski targ staroci).
W ostatnią niedzielę wszystko się zmieniło :)
Już wychodziliśmy z niego do domu, kiedy jeszcze w oko wpadła mi szafka na buty.
Szukałam już takiej dość długo.
Wahałam się czy w ogóle pytać o cenę, bo widziałam takie same, również używane,
na ebayu za 70 ₤. 
Coś jednak mnie tknęło i poszłam zapytać. 
Radość była wielka bo sprzedawca chciał za nią tylko 5 ₤ :)
W środku była nieco zdemolowana :)
Ale mój kochany mąż ją naprawił i pomalował.
Dlatego też mogę Wam dzisiaj pokazać mój mini ganek ;)









 A tak wyglądała przed metamorfozą...





Odnośnie jeszcze poprzedniego postu, wielu z Was pytało o przepis na cukier różany.
Ja zrobiłam go według przepisu z tej strony:
http://cukierniczekreacje.blox.pl/2010/06/Rozana-spizarnia.html

Jest też tam kilka innych przepisów na różę :)

Pozdrawiam
Miłego weekendu!!!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...