sobota, 28 kwietnia 2012

Znoszę jajo!

Tak, tak...deszcz ciągle pada, już chyba ze trzy tygodnie...
Mimo to w Anglii oficjalnie mamy wprowadzony na ten rok zakaz podlewania, bo niby susza :/
Hello? Yyyy....Ktoś zwariował?

.....

W związku z tą niby suszą siedzimy w domu i znosimy z chłopakami jajo.
Wojtuś dodatkowo ma kaszel :/
Nie jest miło.

Z tej nudy zrodziło się kilka nowych ujęć salonu. 








Robicie  miód/sok z mlecza?
Moje dzieciaki go uwielbiają!
W tym roku zrobiłam już trzy partie, ale nie chcę na tym poprzestać.
Jak tylko będzie słońce, wyruszamy na zbiory



Miłego długiego weekendu!!!



piątek, 27 kwietnia 2012

Wyróżnienia!!!

Witajcie kochani!!!


Chciałam się dzisiaj pochwalić,
że otrzymałam wyróżnienie od Snow
wyróżnienie od m13
i od Malanki





BARDZO WAM DZIĘKUJĘ!!!


Zabawę kontynuuję i swoje wyróżnienie przyznaję:


Kasi z bloga http://cat-arzyna.blogspot.co.uk/ - za to jak pięknie odnawia meble.
Oli z bloga http://handmadebyolga.blogspot.co.uk - za złote, utalentowane rączki.
Eewelin z bloga - http://czerwonaczeresnia.blogspot.co.uk - za to jaka jest szczera, zabawna, ciepła i miła.
Kasi z bloga http://kasiarzynkowyswiat.blogspot.co.uk - za to jak pięknie krok po kroku tworzy swoje gniazdko.
RedBull_77 z bloga http://oldtools-woodworking.blogspot.co.uk/ - za cuda tworzone z drewna.


Zasady pewnie znacie:
Wyróżnić 5 blogów, które mają poniżej 200 obserwatorów i podlinkować sobie banerek.

Pozdrawiam!!!








czwartek, 26 kwietnia 2012

Radio całkiem retro.



Dzisiaj cieszy moje oczy nowo kupione radio do kuchni.
Naszukałam się takiego troszkę, bo większość sprzętu tego typu jest mocno "wypasiona" w różne wyświetlacze, masę przycisków, światełek itp. 

Inspirację zobaczyłam przypadkiem
przeglądając z nudów
stare, angielskie
czasopisma wnętrzarskie...

O to jest tadaaam.









P.S. Jeśli potraficie odganiać deszcz to ja poproszę!
Mam go już po...dziurki w nosie i jeszcze wyżej.

Dziękuję, że jesteście!!!

Ściskam


sobota, 21 kwietnia 2012

Zmiany, zmiany...


Pogoda płata ciągle figle.
Rano budzi nas słońce, po kilku godzinach patrzymy na krople deszczu spływające po szybach.
A wczoraj dla przykładu,
szybko musiałam ratować nowo posadzone kwiaty w donicach na ogrodzie,
bo padał okropny grad.



Z wczorajszego siedzenia w domu
zrodził się pomysł poprzesuwania mebli w salonie...
no tak jakoś wyszło samo z siebie ;)



Na sam koniec roboty, Wojtuś i Aleks niemal jednocześnie stwierdzili:
"eee mama eee".
Mam rozumieć znaczy, że się chyba podoba ;)










I na zakończenie
mój drugi ulubiony model Aleks :)



Miłego weekendu i nie tak szalonej pogody jak w Anglii ;)

Buziaki



sobota, 14 kwietnia 2012

Sypialnia po raz pierwszy...


Nasza sypialnia podobnie jak sypialnia chłopaków, jest strasznie maciupeńka.

(Ciężko zrobić dobre zdjęcia. )


 Brakuje tu przestrzeni, żeby postawić meble jakie bym chciała

Między innymi toaletki.




Łóżko też nie należy do moich ulubionych. 
Ikea Malm :]






A to mój świeży nabytek tzw. tallboy czyli wysoka komoda.

Inna niestety nie zmieściłaby się :(

Nie wiem jeszcze co z nią zrobię.

Pewnie na razie postoi w takiej postaci jak teraz.

A jak mi się opatrzy to zmieni kolor ;)



W tej chwili w kolejce stoją inne meble.

A dzisiaj na przykład dla odmiany malowałam domek dla chłopaków, który zrobił mój mąż metodą

recyklingu. Ale to temat na innego posta. 


A na koniec mój ulubiony model :) 


Ściskam!!!

Miłego weekendu.

sobota, 7 kwietnia 2012

Wesołego Alleluja!!!


Dziś rozpoczyna się wyjątkowy czas...



Wielkanoc...

Z pewnego powodu od lat nie są to moje ulubione święta.
Kilka dni przed nimi, kiedy byłam małą dziewczynką odszedł mój tato...
Chociaż dzisiaj od tamtego wydarzenia minęło już 19 lat, to ciągle w mojej głowie istnieje pewne nieprzyjemne skojarzenie.




Ale spokojnie...
Odkąd są chłopcy na świecie, jest już lepiej :)



Wszystkiego dobrego Wam życzę.
Świąt pełnych rodzinnego ciepła i miłości.
Spokoju.
Słońca.
Uśmiechu.



Samych smakowitości na stole.



Cudownych chwil z rodziną i przyjaciółmi.












niedziela, 1 kwietnia 2012

Pokój chłopców.


Dzisiaj pokażę Wam maciupki pokój moich chłopców. 
Właściwie to dosyć typowa angielska sypialnia dziecięca. 




Mieszczą się w nim tylko łóżka, szafka nocna, szafka na książki, mały stoliczek z krzesełkami. 

Jednym słowem bardzo nie wiele...



Cieszę się, że szafa zabudowana w ścianie jest ogromna i mieści w sobie wszystkie ubrania, buty, część zabawek, nawet pościel, ręczniki i inne szpargały, które nie powinny być na widoku  ;)





Może jak jeszcze trochę chłopcy podrosną to zamienimy obecne łóżka na jedno piętrowe
- jeśli się zmieści :)


Tablice zrobiłam ze starego obrazu.
Pomalowałam ramę na biało to tego farba to tablic i gotowe.






Pościel z H&M.
Wojtusiowi musiałam przerobić na mniejszą, żeby pasowała do łóżeczka.
Z pozostałych skrawków powstały niebieskie poduchy.




Szafka nocna kupiona za może 3 funty, oczywiście pomalowana.
Zmieniłam też klameczkę :)


Lampka, którą kupiłam używaną od Laura Ashley.
Aaach uwielbiam ten sklep, niestety jest strasznie drogi.




A to nowy nabytek.
Efekt wczorajszej wizyty w TK Maxx.
Pudełko na zabawki, z tablicą po której można malować kredą.
Szkoda, że nie jest większe.








 Stoliczek najzwyklejszy z Ikei też pomalowany na biało.
Na krzesełka uszyłam poduchy z jakiejś starej, nieużywanej pościeli ;)




Dziękuję za Wasze wszystkie komentarze, bardzo wiele dla mnie znaczą!!!



Miłego tygodnia :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...