piątek, 16 marca 2012

Po urlopie...

Jestem, już jestem z powrotem na mojej zielonej wyspie.
Urlop tak szybko minął...

Dziękuję za troskę i za wszystkie miłe słowa, jakimi mnie obsypaliście!!!

Dzisiaj już mi lepiej.
Jestem po prostu wielkim wrażliwcem i często czyjeś słowo
potrafię zbyt mocno przyjąć do siebie.
Najważniejsze żeby nie nastawiać się, że ktoś coś zrobi dla nas.
Lepiej się mile zaskoczyć niż potem mieć żale.






Dziękuję również moim blogowym Aniołom:

 Rękodzieło-Art,
Malanka

 za piękne wyróżnienia.

Nie wiem czym zasłużyłam...ale przyjmuje i cieszę się z nich :)




Jak na każdym wyjeździe obkupiłam się w nowe aniołki...




Nie mogę się im oprzeć.
Jak mnie otaczają z każdej strony to jakoś tak bezpieczniej i milej się robi.



Też tak macie?



Ściskam mocno
Miłego, ciepłego weekendu :)


Posted by Picasa

23 komentarze:

  1. Cudowne aniołki...no właśnie ja jakoś nie lubowałam się w aniołkach...ale te są przeurocze...piękny ten na kuli siedzący!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! Mam nadzieję, że jesteś wypoczęta i szczęśliwa. Gratuluję wyróżnień:)))Aniołki są urocze i takie sielskie:)Pozdrawiam uściski dla maluchów:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę powiedzieć, że wypoczęłam tym razem. Myślę, że pierwszy raz odkąd dzieci przyszły na świat :)

      Usuń
  3. Aniołki są śliczne:)I gratulacje z powodu wyróżnień, zasłużyłaś na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też lubię aniołki :) Twoje cudne takie jak Twój na kuli podobnego mam :)
    Pozdrawiam Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anioły to same szczęście,nic złego nie może ci się stać,ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Krásni anjelici ! Dúfam , že budú opatrovať Teba aj Tvoju rodinku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Kasiu i dziękuję za odwiedziny na moich stronkach ;)
    Ja dopiero zaczynam :)
    Piękny domek - zazdroszczę przestrzeni u mnie troszkę ciaśniej jest - za to mniej sprzątania - pocieszam się ;)
    W sprawie odbudowania odporności u Twoich ślicznych chłopców,jeśli chcesz mogę coś doradzić,bo moja córka po drastycznej antybiotyko terapii miała odporność równą zeru, trochę to trwa ale da się odbudować.Jeśli chcesz napisz do mnie może w czymś pomogę.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestrzeni nie ma wiele, może takie wrażenie na zdjęciach.
      Chętnie dowiem się czegoś o budowaniu odporności.
      Dziękuje :)

      Usuń
  8. to na pewno wypoczęłaś ?
    fajnie, że jesteś

    OdpowiedzUsuń
  9. Otoczona aniołami poczujesz się na bezpiecznie ,przecież ich zadanie chronić nas

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj po urlopie,fajnie że wypoczęłaś.Ja też z podróży przywoziłam aniołki ,ale takie do powieszenia na ścianie.Twoje są słodkie,mają milutkie buźki!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. urocze aniołki:) Ja również wróciłam teraz na bloga, bo przez 3 tyg spałam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tak, każdy urlop jest długi ale trwa tylko chwilę :) Kolekcja aniołków piękna, wszystkie są urocze!
    Pozdrawiam ;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dream...beautiful.
    Lovely blog! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniołki śliczne.Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniołki urocze. Po urlopie zawsze jakoś tak lżej na sercu. Mam nadzieję, że akumulatory naładowane?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. To jak zastrzyk nowej energii na wiosnę i nowi aniołowie do czuwania nad Wami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Wpada jeszcze raz, tym razem w podziękowaniu za udział w zabawie i miły komentarz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne aniołki, fajnie mieć jakąś pasję w zbieraniu "czegoś", ja zbieram zegary i lampy naftowe:)buziaki

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...